Advertisement
Menu
/ Cover

Jak grali sprzedani i wypożyczeni?

Bramka Llorente, asysta Asensio

Wypożyczeni:

Marco Asensio (Espanyol):
Espanyol rozpoczął rok z naprawdę wysokiego C. Tydzień otwierający rok przyniósł mu aż dwie potyczki z Barceloną. W pierwszej, ligowej, padł zaskakujący wszystkich bezbramkowy remis. Papużki zdołały wyrwać cenny punkt liderowi. Marco rozegrał pełne spotkanie, kilkukrotnie przewodząc kontratakom, z których jednak nic nie wyniknęło.
Ocena Marki: 6/10
Ocena Asa: 1/3
Ocena WhoScored: 6,9/10

Pucharowe starcie na Camp Nou zostanie zapamiętane głównie przez wysoką temperaturę… starć między zawodnikami. W zakończonym 4:1 dla Barcelony pojedynku nie brakowało ostrych zagrań i skrajnych emocji. Marco kolejny raz mógł zagrać od początku. Odwdzięczył się już w 9. minucie, dając asystę Caicedo, który wyprowadził Espanyol na prowadzenie. Niestety po przerwie Asensio opuścił boisko z powodu urazu. Pierwsze doniesienia mówią o niegroźnej kontuzji – możliwe, że Marco w pełni sił wróci na rewanż.

Jorge Burgui (Espanyol):
Trener Galca również jemu dał szansę, by od początku mierzyć się z Barceloną w potyczce ligowej. W 60. minucie zmienił go Gerard Moreno. Do tego czasu Burgui nie wyróżnił się niczym szczególnym i był raczej najsłabszą postacią na boisku.
Ocena Marki: 5/10
Ocena Asa: 1/3
Ocena WhoScored: 6,2/10

W Copa del Rey wszedł z ławki na ostatnie 30 minut spotkania. Dostał miejsce w pierwszym rzędzie, z którego doskonale widział dwie czerwone kartki dla zawodników swojego zespołu. W kwestii wyniku nie mógł nic zrobić, Messi i spółka nie zamierzali odpuścić wypracowanej przewagi. W 76. minucie obejrzał żółty kartonik za protesty.

Fábio Coentrão (Monaco):
W minionym tygodniu Monaco rozegrało jedynie spotkanie Pucharu Ligi Francuskiej z St Jean Beaulieu i wygrało aż 10:2. Coentrão wciąż nie wrócił do siebie po kontuzji.

Raúl de Tomás (Córdoba):
W niedzielę Córdoba mierzyła się z zespołem Mirandes i przegrała 1:2. Raúl wszedł na boisko w 68. minucie, kiedy wynik był już ustalony. Nie mógł nic zrobić.

Diego Llorente (Rayo Vallecano):
Rayo zremisowało z Realem Sociedad 2:2. Diego strzelił otwierającą bramkę, wykorzystując dośrodkowanie z rzutu rożnego. Trafienie można zobaczyć tutaj. Poza tym prezentował się pewnie przez całe spotkanie i był najlepszy na boisku po stronie gospodarzy.
Ocena Marki: 7/10 (najwyższa w drużynie)
Ocena Asa: 2/3
Ocena WhoScored: 8,7/10 (najwyższa w meczu)

Małe derby Madrytu w ramach Pucharu Króla zakończyły się wynikiem 1:1. Żeby przeciwstawić się ofensywie Atleti, trener wystawił Diego w środku pola a nie tak jak zazwyczaj na środku obrony. Nie powinien żałować tej decyzji, bowiem przez niemal całą pierwszą połowę zawodnicy Rayo dominowali i nie pozwalali podopiecznym Simeone na zbyt wiele. Jednakże takiego błysku jak w lidze Diego już nie zaliczył.

Omar Mascarell (Sporting Gijón):
W ostatnim meczu 18. kolejki Primera División Sporting uległ u siebie Getafe 1:2, chociaż prowadził przez ponad 50 minut. Omar rozegrał całe spotkanie na środku pomocy. Oddał dwa strzały, ale oba niecelne. Poza tym nie miał wielkiego wpływu na grę.
Ocena Marki: 5/10
Ocena Asa: 1/3
Ocena WhoScored: 7,1/10

Álvaro Medrán (Getafe):
Getafe wygrało ze Sportingiem 2:1. Medrán wciąż leczy złamanie kości strzałkowej.

Lucas Silva (Olympique Marsylia):
Marsylia grała w niedzielę z Caen w Pucharze Ligi Francuskiej. Mecz zakończył się wynikiem 0:0, zaś o awansie do dalszej fazy rozgrywek zadecydowały karne. Zespół Silvy rozstrzygnął je na swoją korzyść, wygrywając 3:1. Brazylijczyk wystąpił w tym meczu od pierwszych minut, nie grał jednak niczego rewelacyjnego, dlatego w 64. minucie spotkania został zmieniony przez Rolando.

Jesús Vallejo (Real Saragossa):
Saragossa grała w weekend u siebie z Huescą, mecz zakończył się wynikiem 3:3. Linia obrony gospodarzy spisywała się dobrze do momentu czerwonej kartki dla Ángela, który był też strzelcem bramki na 1:0. Od tamtego momentu piłkarze Realu grali już gorzej, a obrońcy, wraz z Vallejo, który grał od początku, pozwolili gościom na strzelenie trzech bramek. Trzeba odnotować, że Saragossa i tak była bliska wygranej, bowiem bramkę na 3:3 piłkarze Hueski strzelili dopiero w 90. minucie spotkania.

Sprzedani w tym okienku transferowym:

Iker Casillas (Porto):
Porto ma za sobą bardzo nieudany tydzień w lidze portugalskiej. Najpierw w sobotę Smoki grały w Lizbonie ze Sportingiem, z którym przegrały 0:2. Przy pierwszej bramce Casillas nie miał szans na obronę. Silmani był zupełnie niepilnowany w polu karnym przy wrzutce i mocnym strzałem głową pokonał Hiszpana. Przy drugiej bramce Silmaniego Iker także nie miał większych szans na interwencję, piłkarz Sportingu znalazł się z nim bowiem w sytuacji sam na sam, którą bardzo pewnie wykorzystał. Poza tym Porto było zespołem wyraźnie gorszym, wychowanek Królewskich miał więc kilka okazji do wykazania się, co też zrobił, całkiem nieźle broniąc strzały gospodarzy.

Wczoraj Porto grało u siebie z Rio Ave i zremisowało ten mecz 1:1. Smoki miały wyraźną przewagę, nie potrafiły jednak przekuć tego na zwycięstwo, a ich jedyne trafienie w meczu padło po bardzo szczęśliwym rykoszecie. W podobny sposób zresztą swoją bramkę strzelili goście. João Novais uderzył z okolic trzydziestego metra boiska na bramkę Casillasa, po drodze piłka jednak uderzyła o jednego z piłkarzy Porto, kompletnie zmylając Hiszpana, który nie zdołał już za nią nadążyć.

Asier Illarramendi (Real Sociedad):
Najpierw warto odnotować, jak Illarra zagrał w przegranym 1:3 meczu z Realem Madryt przed końcem roku 2015. Bask zaliczył wtedy średni występ, niespecjalnie wyróżniając się na tle swojego zespołu. Na ogół podawał pewnie, próbował też posyłać piłki do przodu, ale z różnym skutkiem. W obronie grał nieźle, ale wraz z upływem czasu jego pozytywny wpływ na grę słabł.
Ocena Marki: 5/10
Ocena Asa: 1/3
Ocena WhoScored: 6,1/10

W niedzielę Sociedad grał w lidze hiszpańskiej na wyjeździe z Rayo Vallecano. Mecz zakończył się rezultatem 2:2. Spotkanie należało do bardzo wyrównanych, oba zespoły oddały bardzo podobną liczbę strzałów na bramkę rywala. Illarra zaś nie zagrał dobrego meczu, dlatego w 64. minucie został zmieniony przez Xabiego Prieto.
Ocena Marki: 5/10
Ocena Asa: 1/3
Ocena WhoScored: 6,2/10

Sami Khedira (Juventus):
Juventus grał wczoraj z Veroną u siebie i pewnie wygrał 3:0. Sami wyszedł w podstawowym składzie Starej Damy i został zmieniony w 70. minucie meczu. Zagrał bez rewelacji, nie odstając od kolegów z zespołu, ale także specjalnie się nie wyróżniając (w tym aspekcie zdecydowanie najbardziej błyszczeli Pogba i Dybala, którzy zaliczyli rewelacyjne spotkanie).
Ocena WhoScored: 6,6/10

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!