Advertisement
Menu
/ as.com

Subirats: Benítez jest wymagającym trenerem pod względem taktycznym

Wywiad z byłym zawodnikiem Valencii

Jakie pojedynki Valencia – Real Madryt pan pamięta?
Dwa. Kiedy gol Tendillo dał nam utrzymanie, a drugi, kiedy wygraliśmy 2:1. Agustín był wtedy bramkarzem, a gole zdobyliśmy Saura i ja – powiedział Javier Subirats, były piłkarz Valencii, który później był także jej dyrektorem sportowym. To on ściągnął do klubu Rafę Beníteza.

Co sprawiło, że postawił pan na Beníteza?
Znałem go z turnieju w Kordobie. On trenował Juvenil Realu Madryt, a ja Valencii. Od tamtej pory śledziłem jego karierę. Jednak decydujący był jego pobyt w Tenerife. Mieliśmy tam wypożyczonych Curro i Mistę, więc śledziłem wszystkie mecze. Kiedy Héctor Cúper powiedział nam, że nie zostanie, było dla mnie jasne, że postawię na Rafę.

Dlaczego?
Ze względu na jego rygor taktyczny. Poza tym, po pewnym czasie, Benítez sprawia, że drużyna gra tak, jak on chce.

Trudno było bronić jego transferu? Jeden z doradców pomylił go z torreadorem…
Niektórzy doradcy nie znają się na futbolu. Poza tym Rafa przychodził z Segunda División, a Valencia miała za sobą dwa finały Ligi Mistrzów. Jednak on miał umiejętności, zaangażowanie, nadzieje i solidną bazę zawodników. Wszystko to sprawiło, że zdobyliśmy mistrzostwo po 31 latach przerwy.

Co wniósł Benítez?
Tytuły były zwieńczeniem. Jednak przede wszystkim utrzymał rygor taktyczny Héctora Cúpera. Z Rafą poprawiliśmy schematy gry i analizę. On jest metodycznym trenerem, wymagającym pod względem taktycznym, co czasami nie podoba się zawodnikom. Stara się szukać automatyzmów, jednak tylko w taki sposób Valencia mogła myśleć o pokonaniu innych, którzy byli lepsi, patrząc na indywidualności.

Sądzi pan, że ten rygor taktyczny jest jednym z problemów, które może mieć Real Madryt?
W Realu Madryt zawsze wszystko jest skomplikowane. Albo jest na pierwszym miejscu, albo jest źle. W Valencii istnieje większy margines. Poza tym Barcelona jest w dobrej formie i wszystko się komplikuje… W Realu Madryt jest większa presja. Jednak gdyby jej nie było, to nie byłby Real Madryt. Rygor taktyczny nigdy nie jest zły. Wszyscy pamiętamy Milan Sacchiego. Być może trudno zastosować ten rygor do zawodników z wielkim ego. Potrzeba także zaangażowania i wysiłku piłkarzy. W Valencii Rafa to miał. Cańizares, Ayala, Albelda, Rufete, Baraja, Angulo… Zarówno weterani, jak i młodzi naciskali.

Widzi pan w grze Realu Madryt pracę Beníteza?
Ciągle jeszcze powinien szukać równowagi. Z tego powodu trzeba czasami zostawiać niektórych ważnych i utalentowanych piłkarzy na boku. On podejmuje decyzje i jeśli nie towarzyszą temu wygrane, wszystko się komplikuje. Jednak wystarczy spojrzeć na jego karierę, to ona zaprowadziła go do Realu Madryt.

Jak ocenia pan Valencię?
Jest w fazie budowy. Jednak wydaje się, że właściciel zachowuje spokój i ma projekt na trzy czy cztery lata, chociaż w futbolu wszystko musi być natychmiast. Jeśli Valencia nie awansuje do Ligi Mistrzów, będzie się mówiło różne rzeczy. Klub musi tam awansować. Zawodnicy, którzy przyszli, w najbliższych latach się rozwiną, z pewnością. Jednak w tym momencie nie poprawiła się gra drużynowa i zespół ma problemy. Widać też lukę po odejściu Otamendiego, kłopoty Negredo i kontuzje.

Ani Real Madryt, ani Valencia nie mają dyrektora sportowego…
Myślę, że takie stanowisko powinno się znaleźć w klubowej strukturze, mimo że na końcu decyzje podejmuje prezes albo właściciel. Valencia odnosiła największe sukcesy, gdy miała dyrektora sportowego i ze mną osiągała wielkie wyniki.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!