Canales: Nie chcemy być katem Beníteza, chcemy wygrać
Wywiad z pomocnikiem Realu Sociedad
Jak do meczu na Bernabéu podchodzi Real Sociedad?
Chcielibyśmy być wyżej w tabeli i żeby wszystko było lepsze, ale walczymy. Od kiedy przyszedł Eusebio zanotowaliśmy sporą poprawę i wszyscy czujemy się bardziej komfortowo. Zagraliśmy dobre mecze, chociaż moglibyśmy osiągnąć lepsze wyniki, ponieważ potrzebujemy punktów.
Jak oceniasz zaminę z Moyesa na Eusebio?
Gram więcej, jestem zadowolony. Eusebio przyszedł z bardzo jasnymi pomysłami, a charakterystyka drużyny i zawodników współgra z tym, czego on oczekuje. Wszyscy mamy więcej pewności i czujemy się bardziej komfortowo.
Jakie są różnice w porównaniu z Moyesem?
Teraz drużyna jest inna. Nie jest ani lepsza, ani gorsza. Wcześniej gra była bardziej bezpośrednia, teraz chcemy utrzymywać się przy piłce.
Na Bernabéu można zachować tę filozofię?
Tak. Bernabéu to trudny teren, ale to może być dobry moment na taki wyjazd, ponieważ to dziwna kolejka, tuż po przerwie świątecznej. Nie wiem, czy zbliżamy się do modelu angielskiego, ale gra 30 grudnia to i tak duża zmiana.
Czym dla ciebie jest powrót na Bernabéu?
Nie byłem tam zbyt długo i grałem mało, ale kibice zawsze okazywali mi sympatię. Zachowałem wiele dobrych wspomnień z nimi i kolegami.
Z perspektywy czasu, jak oceniasz swój pobyt w Madrycie?
Skupiam się na pozytywach. Na wszystkim, czego się nauczyłem. Trudno jest być piłkarzem w tak wielkiej drużynie, ale uczyłem się od najlepszych.
Żałujesz, że odszedłeś w tak młodym wieku do Madrytu?
Nie. Było jak było, ale nigdy nie można czegoś żałować. Dużo o tym myślałem. To był dziwny rok, ale przebywanie wśród najlepszych nie może być czymś negatywnym.
Przyjeżdżacie na Bernabéu do Realu Madryt pełnego wątpliwości…
Nigdy nie wiesz, kiedy jest dobry moment, by tam przyjechać. Są wątpliwości, ale zawodnicy Realu Madryt są przygotowani, by przezwyciężać wszystko. Myślę, że podchodzimy do tego spotkania w dobrym momencie, mimo ostatniej porażki (0:2 z Villarrealem). Postaramy się zagrać swoje i myślę, że przeciwko Realowi może to nam się opłacić. Jednak zdajemy sobie sprawę, że oni mogą ci strzelić trzy gole w jednej akcji.
Możecie wygrać?
Tak. To trudne, ponieważ oni nie potrzebują tak naprawdę niczego, by strzelać bramki. Ale jedziemy pełni wiary. Chcemy osiągnąć coś pozytywnego.
Jeśli jutro wygracie, możecie być katem Beníteza…
(Śmiech) Nie chcemy być katem nikogo. Mamy wiele powodów, by myśleć o naszych sprawach, a nie o rywalu.
W ostatnich spotkaniach na Bernabéu skandowano nazwisko jednego z zawodników Realu Sociedad. Domyślasz się, którego?
(Myśli) A! Tak, domyślam się… Granero.
Jak oceniasz wymianę zdań na Twitterze pomiędzy Piqué i Granero?
Mam bardzo dobre stosunki z Estebanem, ale nie chcę wchodzić w te tematy.
Z tobą, Granero i Illarramendim środek pola Realu Sociedad stanowią byli zawodnicy Realu Madryt.
Mamy bardzo dobrą drużynę, w której każdy może grać, choć wiadomo, że Granero zagrał wiele spotkań na Bernabéu i w takich przypadkach doświadczenie zawsze jest niezwykle cenne.
Co ci się podoba w tym Realu Madryt?
Bardzo podobają mi się Modrić i James. Są inni. Zatrzymanie ich jest jedną z podstaw, by osiągnąć coś na Bernabéu. Jednak trzeba uważać na wszystkich. Należy być szczególnie czujnym przy ich kontrach, ponieważ są bardzo groźne. Chociaż jeśli są w posiadaniu piłki, to również cię blokują.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze