Jak grali sprzedani i wypożyczeni?
Khedira wraca do gry, a Burgui strzela bramkę
Wypożyczeni:
Marco Asensio (Espanyol):
Najpierw Espanyol grał w środku tygodnia w Pucharze Króla z Levante. Zespół z Katalonii pokonał rywali 2:1, a Marco Asensio rozegrał pełne spotkanie. Hiszpan był aktywny, trzykrotnie oddawał uderzenie na bramkę rywali, dwa razy strzelając w jej światło. Asystował także przy bramce Burguia.
Ocena Asa: 2/3
W weekend zaś Espanyol mierzył się u siebie w Lidze z Las Palmas, z którym wygrał 1:0. Asensio rozegrał niezły mecz, mimo że często tracił piłkę. Spotkanie nie należało do tych z gatunku jednostronnych, gospodarze oddali tylko trzy strzały więcej od gości, a pierwsza bramka, i jak się miało okazać – jedyna, przyszła dopiero w 66. minucie gry.
Ocena Marki: 7/10
Ocena Asa: 2/3
Ocena WhoScored: 7,2/10
Jorge Burgui (Espanyol):
W Pucharze Króla otrzymał szansę gry od pierwszych minut spotkania i nie zawiódł. W 15. minucie meczu rozegrał dwójkową akcję z Marco Asensio, po której pewnym uderzeniem lewem nogą strzelił bramkę na 1:1. W całym meczu spędził na boisku osiemdziesiąt minut, powoli umacniając swoja pozycję w zespole.
Ocena Asa: 2/3
Okazji na pokazanie umiejętności nie miał już w meczu przeciwko Las Palmas. Na boisko został wpuszczony dopiero w samej końcówce meczu, spędzając na nim cztery minuty.
Ocena Marki: 4/10
Ocena Asa: Bez oceny
Ocena WhoScored: 6/10
Fábio Coentrão (Monaco):
W środku tygodnia Monaco grało w Pucharze Ligi Francuskiej z Bordeaux i nie był to udany mecz dla piłkarzy z Księstwa, przegrali bowiem 0:3. Fábio nie znalazł się w kadrze na ten mecz z powodu doznanej 5 grudnia kontuzji uda.
W weekend w ramach Ligue 1 Monaco grało na wyjeździe z Troyes. Mecz zakończył się bezbramkowym remisem. I tym razem Portugalczyk nie znalazł się w kadrze z powodu wciąż trwającej kontuzji.
Raúl de Tomás (Córdoba):
W Segunda División Córdoba grała w tym tygodniu na wyjeździe z Elche. Hiszpan rozpoczął wprawdzie mecz od początku, ale już w 18. minucie został zmieniony przez Jonathana Bijimine'a. Nie doznał kontuzji, jednak już w 13. minucie meczu czerwoną kartkę dostał jego kolega z zespołu, Deivid, gospodarze zaś szybko wykorzystali sytuację i wyszli na prowadzenie 2:0. Przed zejściem wychowanka Realu udało się jeszcze strzelić bramkę na 2:1, trener uznał mimo to że rozsądniej będzie zmienić napastnika z pomocnikiem. Cały mecz zakończył się wynikiem 2:1.
Diego Llorente (Rayo Vallecano):
W meczu Pucharu Króla Rayo grało na wyjeździe z Getafe i przegrało 1:3. Diego Llorente tym razem został desygnowany do gry na pozycji środkowego obrońcy i choć cała linia obrony nie spisywała się dobrze, to sam wychowanek Królewskich nie zaliczył fatalnego występu. Można mu zarzucić, że aż ośmiokrotnie tracił piłkę, ale za to siedmiokrotnie ją odzyskał. Mimo wszystko Rayo dzięki bramce strzelonej na wyjeździe awansowało do dalszej fazy Pucharu Króla.
Ocena Asa: 2/3
Wczoraj Rayo grało na wyjeździe z Realem Madryt i przegrało 2:10. Diego nie mógł zagrać w spotkaniu przeciwko Królewskim, ponieważ nie zezwala na to jego umowa wypożyczenia.
Omar Mascarell (Sporting Gijón):
W środę Sporting grał rewanżowy mecz w Pucharze Króla u siebie z Betisem. Pierwszy mecz pregrał 0:2, w drugim udało się wywalczyć tylko remis 3:3, co oznacza pożegnanie z tegoroczną edycją Pucharu Króla. Omar rozegrał pojawił się na boisku dwadzieścia pięć minut przed końcem. Nie zdołał jednak w jakiś szczególny sposób zaznaczyć swojej obecności. Sporting nie grał w Lidze w tym tygodniu.
Álvaro Medrán (Getafe):
Piłkarze Frana Escriby pokonali w tym tygodniu Rayo Vallecano 3:1 w Pucharze Króla. Z uwagi jednak na bramkę strzeloną przez Rayo na wyjeździe, pożegnali się z tymi rozgrywkami. W Lidze zaś grali z Valencią, z którą udało im się zremisować na wyjeździe 2:2. Autorem jednej z bramek był Pablo Sarabía, również wychowanek Królewskich. Medrán nie wystąpił w żadnym z tych spotkań, bo wciąż leczy złamanie kości strzałkowej.
Lucas Silva (Olympique Marsylia):
Marsylia także grała w tym tygodniu dwa spotkania. Najpierw pokonali na wyjeździe w Pucharze Ligi Francuskiej Bourg en Bresse Peronnas 3:2. Lucas Silva pojawił się na boisku wraz z rozpoczęciem drugiej połowy i razem z kolegami z linii obronnej przez niemalże cały czas jej trwania wykonywał dobrą pracę. Dopiero w 90. minucie meczu doszło do karnego, po którym gospodarze strzelili bramkę na 2:3.
W Ligue 1 zespól z Marsylii mierzył się na wyjeździe z Bordeaux. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1:1, a Silva pojawił się na placu gry dopiero w 85.minucie.
Ocena WhoScored: 6,1/10
Jesús Vallejo (Real Saragossa):
Gimnastic podejmował w tym tygodniu Saragossę i wygrał z nią 3:1. Vallejo rozegrał całe spotkanie na środku obrony gości, jednak wraz z kolegami z obrony nie udało mu się zapobiec utracie trzech bramek.
Sprzedani w tym okienku transferowym:
Iker Casillas (Porto):
W środę Porto grało na wyjeździe w rozgrywkach o krajowy puchar z Feirense i wygrało 1:0. Casillas grał cały mecz i udało mu się zachować czyste konto.
W niedzielę Porto podejmowało u siebie Academicę w ramach rozgrywek ligi portugalskiej. Mecz zakończył się wynikiem 3:1. Iker stracił bramkę dopiero w 84. minucie meczu, kiedy było już wiadome, że Smoki wygrają. Rui Pedro wbiegł po dobrej akcji kombinacyjnej w pole karne gospodarzy i pokonał Casillasa, obijając mu przy okazji rękę. Trzeba powiedzieć, że były kapitan Realu mógł zachować się w tej sytuacji lepiej.
Asier Illarramendi (Real Sociedad):
W środę Sociedad grał w Pucharze Króla z Las Palmas u siebie. Mecz zakończył się remisem, co oznacza, że Real nie zagra już w tym sezonie w tych rozgrywkach, bowiem las Palmas wygrało pierwsze spotkanie 1:0. Illarra rozegrał cały mecz i był dosyć aktywny, dwukrotnie próbował nawet strzelać na bramkę, oprócz tego dostał żółtą kartkę. Dodajmy, że bramkę dla Sociedad strzelił Sergio Canales.
W niedzielę Sociedad padło kolejną po ofiarą prowadzonego przez Marcelino Villarrealu. Baskowie ulegli u siebie gościom 0:2, a Illarramendi rozegrał średni mecz. Najbardziej w oczy mogły się rzucać notoryczne straty pomocnika, który piłkę w tym spotkaniu gubił aż osiemnaście razy.
Ocena Marki: 4/10
Ocena Asa: 2/3
Ocena WhoScored: 7/10.
Sami Khedira (Juventus):
Juventus w środę podejmował u siebie Torino w ramach rozgrywek o Puchar Włoch. Stara Dama pokonała gości aż 4:0. Sami Khedira wrócił już do gry po kontuzji i tym razem rozegrał osiemdziesiąt dwie minuty meczu, dobrze spisując się wraz z resztą kolegów z zespołu.
W Serie A Juventus grał na wyjeździe z Carpi, które ostatecznie udało mu się pokonać 3:2. Khedira spisał się dobrze i rozegrał cały mecz. To on asystował przy pierwszej bramce Mario Mandžukicia.
Ocena WhoScored: 6,8/10
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze