Cristiano nie przestaje pisać historii
Kolejne rekordy Ronaldo
Dzisiejszy wieczór należał do Cristiano Ronaldo. Portugalczyk brał udział w każdej z sześciu pierwszych bramek. Najpierw wypracował sytuację strzelecką Isco, a cała akcja zakończyła się trafieniem Benzemy, kilka minut później zaliczył asystę przy golu Francuza, a potem wziął sprawę w swoje ręce i zdobył cztery bramki. Portugalczyk wreszcie wpisał się na listę strzelców po golu z rzutu wolnego. Statystycy przypominają, że mimo nie najlepszej formy w tym aspekcie w ostatnich miesiącach w ogólnym rozrachunku napastnik Królewskich notuje znakomite liczby.
Gol z 39. minuty był dziesiątym trafieniem Ronaldo z rzutu wolnego w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Wyrównał pod tym względem osiągnięcie Juninho Pernambucano, byłego gracza Olympique'u Lyon. Najwięcej trafień ma Alessandro Del Piero – 11. Napastnik reprezentacji Portugalii wyróżnił się także w porównaniu z Roberto Carlosem. W barwach Realu Madryt Brazylijczyk strzelił 25 goli z tego stałego fragmentu gry, zaś obecny gracz Królewskich – 26. Cris może się też pochwalić jednym trafieniem więcej z rzutów wolnych w Lidze Mistrzów – w tej statystyce pokonuje byłego piłkarza 8:7.
Najważniejszy rekord tego wieczoru nadszedł wraz z czwartym golem Portugalczyka. Dzięki jedenastu trafieniom w bieżących rozgrywkach stał się pierwszym zawodnikiem, który zdobył tyle bramek w fazie grupowej. Poza tym od sezonu 2012/2013 żaden zawodnik nie zaliczył w Champions League tyle asyst co Ronaldo. Licznik Portugalczyka zatrzymał się na 10 podaniach, które zakończyły się golem partnera z drużyny.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze