Advertisement
Menu
/ marca.com

Benítez wygrywał Ligę na Pizjuán

Stadion Sevilli szczęśliwy dla trenera Królewskich

Sewilla to miasto, które bardzo dobrze wspomina Rafa Benítez. A ściślej rzecz ujmując – Estadio Ramón Sánchez Pizjuán. To właśnie na stadionie Sevilli 9 maja 2004 roku Benítez zdobył drugie mistrzostwo Hiszpanii z Valencią. W 36. kolejce sezonu 2003/2004 Los Che pokonali Palanganas 2:0 po bramkach Vicente i Barajy, zapewniając sobie tym samym mistrzowski tytuł. Dla madryckiego trenera było to drugie mistrzostwo w trzecim roku pracy w Valencii.

Od tamtego spotkania Rafa Benítez nigdy nie wrócił na Sánchez Pizjuán. W czasie pracy w Anglii i Włoszech nigdy nie miał okazji, by spotkać się z Sevillą. Dziś Rafa wraca do Sewilli po 11 latach jako trener Realu Madryt.

Pięć wizyt
Benítez w roli szkoleniowca odwiedzał Pizjuán pięć razy. Dwukrotnie wygrywał, tyleż samo razy przegrywał i raz zremisował. Przegrywał prowadząc Extremadurę i Tenerife, a jako trener Valencii nie zaznał goryczy porażki. Podczas ostatniej wizyty na Pizjuán Nietoperze Beníteza przypieczętowali tytuł mistrzowski.

Teraz trener wraca z Realem Madryt. Królewscy nie zapewnią sobie mistrzostwa w tym sezonie na Pizjuán, ale ewentualna wygrana sprawi, że Blancos wykonają bardzo ważny krok w walce o ligowy tytuł. Spotkania na Pizjuán zawsze są jednym z najważniejszych momentów sezonu. Wygrana na stadionie Sevilli zapewni Realowi pozycję lidera przed Klasykiem. Benítez chce wyjechać dziś z Andaluzji tak, jak w 2004 roku – z wygraną, która pozwoli zachować dobre wspomnienia z Estadio Ramón Sánchez Pizjuán.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!