Zapowiedź 11. kolejki Primera División

W 11. kolejce hiszpańskiej ligi największe emocje czekają na kibiców dopiero w niedzielę. Wtedy to swoje mecze rozegrają członkowie „wielkiej trójki” – Real, Barcelona i Atlético. Zanim jednak rozstrzygną się losy pierwszego miejsca w tabeli przed przerwą na reprezentacje i El Clásico, szansę na powiększenie zdobyczy punktowych otrzymają pozostałe drużyny Primera División.

Piątkowy wieczór w Hiszpanii posłuży jedynie za rozgrzewkę. Las Palmas podejmie Real Sociedad, który ciągle znajduje się niebezpiecznie blisko strefy spadkowej. Trudno po tym meczu spodziewać się fajerwerków, ale obie drużyny będą mocno zdeterminowane, by poprawić swoją sytuację w tabeli. Dużo ciekawiej zapowiada się sobota, którą otworzy starcie Celty i Valencii. Galisyjczycy depczą po piętach liderom i nie zamierzają odpuścić walki o miejsce premiowane awansem do Ligi Mistrzów. Forma ich jutrzejszego przeciwnika przypomina sinusoidę. Nietoperze zaliczają na przemian wysokie wygrane i bolesne porażki. Chociaż z wyliczanki wypada teraz przegrana, zespół Nuno Espírito Santo na pewno nie ułatwi zadania rywalowi.

Dwie godziny później uskrzydlone remisem z Atleti Deportivo odwiedzi Ciudad de Valencia, by pozbawić ostatniego w stawce Levante szansy na odbicie się od dna. Gospodarze, poza zwykłym piłkarskim szczęściem, nie mają na ten mecz żadnych argumentów – w ostatnich trzech spotkaniach stracili łącznie 10 bramek i nie strzelili żadnej, a ostatnie punkty zdobyli ponad miesiąc temu.

O 20:30 rozpoczną się mecze Rayo z Granadą i Eibaru z Getafe. Na Vallecas przyjedzie Granada chcąca podtrzymać serię bez porażki, która trwa już od czterech meczów. Jej przeciwnicy postarają się o powtórkę z meczu z Espanyolem i kolejną pewną wygraną u siebie. Z kolei Getafe, które najpierw dało się upokorzyć Sevilli 0:5, a później musiało przełknąć gorycz porażki z Barceloną, poszuka sposobu na pokonanie bardzo dobrze dysponowanego Eibaru. Sobotę zamknie pojedynek średniaków – Málaga z dolnych rejonów tabeli podejmie Betis.

Przystawkę do niedzielnej uczty zaserwują Ahtletic z Espanyolem, które w samo południe powalczą o miejsce tuż za plecami najsilniejszych ekip w tabeli. Prawdziwych smakoszy z pewnością usatysfakcjonuje spotkanie Barcelony z Villarrealem. Dla Katalończyków będzie to ostatni test formy przed starciem z Realem Madryt. Następnie szansy na zbliżenie się do czołówki poszuka Atlético, które ugości u siebie beniaminka z Gijón. Danie główne wieczoru – mecz Sevilli z Realem Madryt – zostanie podane o 20:30.

11. kolejka Primera División:

6 listopada (piątek)
• 20:30 Las Palmas vs Real Sociedad

7 listopada (sobota)
• 16:00 Celta Vigo vs Valencia
• 18:15 Levante vs Deportivo
• 20:30 Rayo Vallecano vs Granada
• 20:30 Eibar vs Getafe
• 22:05 Málaga vs Real Betis

8 listopada (niedziela)
• 12:00 Athletic vs Espanyol
• 16:00 FC Barcelona vs Villarreal
• 18:15 Atlético Madryt vs Sporting Gijón
• 20:30 Sevilla vs Real Madryt