Dzisiejszy mecz okiem kibica Paris Saint-Germain

Przed każdym ważnym spotkaniem staramy się przybliżyć wam rywala w jakiś inny sposób. Ci, którzy pamiętają podobne teksty o Bayernie czy Juventusie, wiedzą, że osobiście wyznaję zasadę, że tylko kibic oglądający wszystkie mecze swojego zespołu może wypowiedzieć się o nim w pełny i solidny sposób. Niewątpliwie grupowy dwumecz z Paris Saint-Germain to dla nas starcia półrocza w Lidze Mistrzów, więc należy im się odpowiednia celebracja. Szczęśliwe na Twitterze złapałem kontakt z polskimi kibicami tego klubu z profilu @PSG_Polska. Oni oglądają mecze Francuzów w każdym tygodniu, oni od prawie trzech lat piszą o tym zespole. Wiedzą o nim na pewno dużo więcej niż my. Dlatego poprosiłem ich, żeby przygotowali małą analizę swojej ekipy. Razem mamy nadzieję, że umili ona wam czas pozostający do spotkania i że dodatkowo dowiecie się czegoś dodatkowego o mistrzu Francji.

W dniu losowania faz grupowych Ligi Mistrzów wracałem akurat pociągiem do domu. Stary i rozgrzany pociąg, który podczas drogi doznał awarii – coś, z czym do czynienia miał prawie każdy z nas. Na szczęście tamtego dnia miało odbyć się wspomniane losowanie, więc szybko „odpłynąłem” do Monaco, gdzie to wszystko właśnie się zaczynało. Czułem wtedy, że trafimy na Królewskich. Czemu? Wciąż los nas omijał, dlatego teraz musiało być inaczej, a poza tym znów chciałem zobaczyć razem na boisku Ibrę i Crisa – jednych z najlepszych piłkarzy na świecie, graczy, którzy w pojedynkę potrafią wygrać mecz.

Stało się! Do grupy A trafił wicemistrz Hiszpanii. Ucieszyłem się z tej wiadomości na tyle mocno, iż pasażerowie obok myśleli, że zwariowałem. Miałem ochotę przybić „Łysemu z UEFA” piątkę, bo w końcu dobrze wylosował. Na poważnie jednak musicie wiedzieć, że dla nas Liga Mistrzów jest najważniejsza, a spotkania z takimi markami jak Real, Barça czy Bayern sprawiają, że potrafimy myśleć o tym meczu tygodniami. Na ligowym podwórku nie mamy sobie równych i jedynie mecze z Marsylią, Lyonem i Monaco są dla nas w jakimś stopniu podniecające. Chciałbym Wam teraz przedstawić zespół, z którym dzisiaj zagra Real Madryt.

DEFENSYWA
Salvatore Sirigu
Włoch bronił bramki paryżan od początków „ery katarskiej” i szło mu to naprawdę dobrze. Wszystko zmieniło się 8 lipca, gdy zarząd poinformował nas o transferze Kevina Trappa. Niemiec bez walki dostał miejsce w wyjściowej jedenastce PSG i mimo początkowych błędów bronił ostatnio perfekcyjnie. Nie ma się jednak z czego cieszyć, drodzy czytelnicy, bo Sirigu musi dać z siebie teraz 200%, żeby udowodnić, że to on powinien stać między słupkami pięciokrotnego mistrza Francji. Podsumowując, Sirigu w zeszłym sezonie szału nie robił, ale dobrze spełniał swoje zadanie. [tekst został napisany zanim Trapp niespodziewanie wrócił do treningów – przyp. red.]

Stoperzy
Brazylijskiego duetu Marquinhos–Thiago Silva nie muszę Wam chyba przedstawiać! Młody talent, którego non-stop kuszą Barcelona i Chelsea, oraz obecnie jeden z najlepszych obrońców świata z pewnością zaliczą kolejny dobry występ i raczej nie ma co liczyć na błąd któregoś z nich. Dodatkowo ten pierwszy będzie chciał udowodnić, że nie zasługuje na rolę zmienika Luiza/Silvy, a więc motywacja będzie jeszcze większa.

Boczni obrońcy
Maxwell i Aurier. Wielki przyjaciel Ibry, który chyba nigdy nie dostał żółtej kartki. Zawsze gra fair-play w stosunku do przeciwnika. Doświadczenie w meczach z Realem powinno mu pomóc. Co do gry Auriera, to jestem naprawdę w szoku! Na szczęście pozytywnie. W ostatnich meczach zdobywa asysty, a jego szybkość przydaje się, gdy trzeba szybko wrócić bronić swojego terytorium.

POMOCNICY
Matuidi
Mój ulubiony piłkarz, ale zarazem najbardziej niedoceniany gracz w ekipie znad Sekwany. Angażuje się w każdym meczu na 100%, potrafi dobrze strzelić z dystansu czy precyzyjnie dograć piłkę w kierunku napastnika. Chcesz wygrać mecz? Zacznij układanie składu od Francuza!

Środek pola
Oprócz Matudiego, najprawdopodobniej zobaczymy tu Mottę i Javiera Pastore, który mimo nieregularnej gry został wybrany graczem września przez użytkowników PSG.fr. Argentyńczyk gra rzadko i w tym meczu nie wystąpiłby, gdyby nie kontuzja Verrattiego. [tekst został napisany zanim Włoch oficjalnie wrócił do pracy z drużyną – przyp. red.] Motta, czyli oaza spokoju. W którymś z meczów miał 100% celności podań. Potrafi być opanowany w nawet najbardziej niespodziewanych i najtrudniejszych momentach meczu.

ATAK
CIA, czyli Cavani, Ibrahimović i Ángel Di María
Po przebudzeniu Urugwajczyka to jeden z najlepszych ataków w Europie. PSG strzeliło już 103 bramki w tym roku (Real – 97), a to jeszcze nie koniec. Mecz ten będzie szczególnie ważny dla Di Maríi, który pomógł Wam wygrać upragnioną La Décimę. Ibrahimović z kolei niedawno przeszedł do historii i został najlepszym strzelcem w klubie (112 bramek w 138 meczach). Jest to największa gwiazda w Paryżu i bez wątpienia piłkarz, który w tym sezonie cholernie będzie chciał wygrać Ligę Mistrzów.

Parc des Princes – dwunasty zawodnik!
Niesamowity stadion z najlepszą murawą w Europie i wspaniałymi kibicami. Doping naszych fanów naprawdę może dodać skrzydeł. Poza tym oprócz Barcelony, która przełamała naszą serię bez porażki na własnym obiekcie, nikt nie mógł tu wygrać od kilkudziesięciu spotkań.

Zdjęcie stadionu na @PSG_Polska

Rezerwowi:
Lucas Moura
Bardzo szybki piłkarz, wybrany graczem roku 2014 przeze mnie i moich kolegów. Ostatnio jednak troszkę spadła mu forma, a przyjście Ángela pogorszyło całą sytuację. Jak na zmiennika – bomba!

Gracz roku 2014 dla @PSG_Polska

Rabiot
Laurent Blanc ufa młodemu Francuzowi, jednak mnie nie do końca przekonuje. W meczu z Barceloną kompletnie zawalił.

Kurzawa
Francuz polskiego pochodzenia był filarem obrony AS Monaco w zeszłym sezonie. Zapowiada się bardzo dobrze, ale więcej na chwilę obecną powiedzieć się nie da.

Jak pokonać Paris Saint-Germain?
Myślę, że nie można dopuścić PSG do grania w swoim stylu. Trzeba zagrać bardzo agresywnie i zespołowo, żeby nas pokonać. Zazwyczaj mamy 60–70% procentowe posiadanie piłki w meczu i gramy naprawdę bardzo precyzyjnie, dlatego też ważna będzie wspomniana dominacja i czujność w grze. Zaobserwowałem też, że mamy taki moment w meczu, w którym gra siada, więc będziecie musieli to wyczuć i wykorzystać. Real będzie musiał zagrać mądrą piłkę. Przez wielu już jesteśmy uważani za TOP4 i się z tym zgadzam, dlatego też nie możecie nas zlekceważyć. Łatwizna? Bilans ostatnich meczów prezentuje się następująco:

Bilans ostatnich meczów na @PSG_Polska, robi wrażenie?

Przewidywany skład PSG
Sirigu – Aurier, Marquinos, Thiago Silva, Maxwell – Matuidi, Motta, Pastore – Cavani, Ibrahimović, Di María.

Przewidywany wynik:
Paris Saint-Germain 2:1 Real Madryt.