Benítez znalazł wymarzoną „dziewiątkę”
Ronaldo coraz lepiej czuje się „na szpicy”
Przemianowanie Cristiano Ronaldo z lewoskrzydłowego na napastnika zakończone. Potwierdza to sobotnie spotkanie w Barcelonie, w którym Portugalczyk 3 spośród 5 bramek (trzecią, czwartą i piątą) zdobył, grając na pozycji „dziewiątki”. Ponadto Ronaldo większość swoich akcji przeprowadzał, występując na najbardziej wysuniętej pozycji.
W sezonie 2011/2012 Cristiano zdobył jedynie 20 spośród 60 goli jako wysunięty napastnik. Niemniej, w ubiegłej kampanii Ronaldo trafiał do siatki rywali aż 39 razy, grając na pozycji środkowego napastnika, co stanowi 64% wszystkich bramek Portugalczyka z ubiegłego sezonu.
Rafa Benítez od rozpoczęcia pracy w Realu Madryt jasno powiedział, że Cristiano będzie jego „dziewiątką”. 30-letni atakujący właśnie wprowadza marzenia Beniteza w życie. Mecz z Espanyolem Ronaldo rozpoczął na lewej flance, jednak większość akcji przeprowadzał jako środkowy napastnik. W sobotę CR7 uderzał na bramkę Espanyolu 7-krotnie. 5 strzałów oddawał z pola karnego.
Cristiano jest na najlepszej drodze, by pobić wszystkie strzeleckie rekordy Realu Madryt. W sobotę stał się najskuteczniejszym ligowym zawodnikiem w historii klubu. Teraz tylko cztery bramki dzielą Cristiano od Raula w klasyfikacji na najlepszego strzelca Królewskich we wszystkich rozgrywkach. Hiszpan strzelił dla klubu z Estadio Santiago Bernabéu 323 gole. Cristiano ma na swoim koncie 319.
Cristiano Ronaldo wystąpił w 203 ligowych spotkaniach Blancos, podczas których zespół zdobył 567 bramek. 231 z nich należy do Cristiano (40%). Di Stéfano strzelił 216 z 738 bramek drużyny (29%), a Raúl 228 z 945 (24%).
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze