Dzisiejsze okładki
Co w prasie piszczy?
Tematem numer jeden największych hiszpańskich sportowych gazet jest dziś transfer Davida De Gei, debata w Katalonii i konferencja Lucho.
„Poszkodowany De Gea” – Królewscy są gotowi zapłacić Hiszpanowi 5 milionów euro, jeśli ten nie trafi w tym okienku transferowym do Madrytu i za rok odejdzie do stolicy Hiszpanii za darmo. Z kolei Keylor Navas doznał cudownego ozdrowienia na Kostaryce i będzie mógł zagrać w sobotę.
Iker Casillas będzie występował w Porto z numerem 12. Były kapitan Realu weźmie dziś udział w pierwszym treningu z nową drużyną. MARCA donosi też o wczorajszej debacie między kandydatami na prezesa Barcelony i stwierdza, że Bartomeu dał sobie radę. Z kolei Villar i Tebas mają stoczyć kolejny bój w niekończącej się walce. Dziennik uważa też, że Diego Simeone pokłada spore nadzieje w Oliverze Torresie, a Motta jest bliski odejścia z PSG. Ponadto gazeta informuje o ligowym kalendarzu.
„Sprint po De Geę” – AS twierdzi, że po odejściu Casillasa kolejną przeszkodą na drodze transferu jest Van Gaal. Tymczasem Real trenuje w Australii i Keylor jest gotowy do gry. Z kolei Czerwone Diabły nadal naciskają na transfer Sergio Ramosa i oferują 45 milionów euro.
„Ścinka Froome'a” – Brytyjczyk zaatakował na sześć kilometrów przed metą, zostawił w tyle swoich najgroźniejszych rywali i wygrał pierwszy górski etap we Francji. AS podaje też najważniejsze daty ligowego kalendarza i cytuje Luisa Enrique, któy dziękuje zarządowi za transfer Ardy Turana.
„Lucho wszystko wyjaśnia” – trener Barcelony jest zadowolony, że do drużyny trafili Aleix i Arda, gratuluje też klubowi sprowadzenia Turka. Pedro może zostać w zespole, ale Enrique nie może mu nic zagwarantować i nie chce mówić o Pogbie, ponieważ może rozmawiać tylko o tych, którzy są już piłkarzami Dumy Katalonii.
Mundo Deportivo twierdzi też, że Bartomeu przeszedł do ataku podczas wczorajszej debaty, która była walką trzech na jednego. Dziennik zamieszcza najciekawsze wypowiedzi kandydatów:
Bartomeu: „Mamy sponsora technicznego będącego alternatywą dla Qatar Airways”.
Laporta: „Ze mną za sterami socios będą mieli silnego prezesa”.
Benedito: „Nie dla sponsoringu ze strony Kataru i sportowych wynalazków”.
Freixa: „Pokazaliśmy, że futbolowy model galácticos jest błędny”.
Real zagra z Barceloną 8 listopada, z kolei Espanyol zacznie Ligę u siebie od meczu z Getafe. Gazeta nie zapomina też o Tour de France, gdzie Froome zniszczył swoich bezpośrednich rywali.
„Remis” – według katalońskiego periodyku żaden z kandydatów na prezesa Barcelony nie wygrał debaty, a Bartomeu dobrze odpierał ataki Laporty, Freixy i Benedito. Luis Enrique oznajmił na wczorajszej konferencji prasowej, że teraz interesuje go już tylko sześć pucharów. Laporta twierdzi z kolei, że jeśli wygra, będzie rządził bez żywienia urazy.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze