Advertisement
Menu
/ MARCA

Komplikuje się transfer De Gei

Manchester chce Ramosa i Keylora

Jeszcze dziesięć dni temu wydawało się, że transfer Davida de Gei do Realu Madryt jest już tylko kwestią czasu, a odejście Ikera Casillasa miało tylko go przyspieszyć. Na dziś sytuacja jest jednak o wiele bardziej skomplikowana i nie ma pewności, czy golkiper w ogóle trafi w tym okienku transferowym do stolicy Hiszpanii. Wszystko przez wygórowane wymagania, które stawia Manchester United.

Czerwone Diabły wciąż nie odpuszczają w kwestii sprowadzenia do siebie Sergio Ramosa, ale w Madrycie nikt nie chce nawet słyszeć o ewentualnym odejściu środkowego obrońcy. Tym bardziej teraz, gdy z klubu dopiero co odszedł Casillas. Jakby tego było mało, Anglicy chcieliby włączyć do operacji także Keylora Navasa, co przy obecnej sytuacji z bramkarzami oczywiście też nie jest klubowi na rękę.

W zeszłym sezonie De Gea i Manchester długo negocjowali przedłużenie kontaktu Hiszpana, wszystkie detale były już ustalone, ale golkiper nie złożył ostatecznie podpisu pod nową umową. Już wtedy Van Gaal chciał sprowadzić do Manchesteru Keylora Navasa, ale ten zdecydował się na transfer do Realu.

Jeśli De Gea nie trafi w tym okienku transferowym do Madrytu i nie złoży podpisu pod nowym kontraktem, może stracić sporo pieniędzy. Królewscy są jednak gotowi zrekompensować mu te straty, jeśli Hiszpan dołączy do Realu za rok na zasadzie wolnego transferu. Czerwone Diabły wciąż są nieugięte i są gotowe usiąść do rozmów o De Gei tylko wtedy, gdy włodarze Los Blancos wypowiedzą dwa nazwiska: Ramos i Navas.

MARCA donosi dziś, że Real powoli rozgląda się za alternatywami na ten sezon. Głównymi faworytami są Kiko Casilla i Jan Oblak. Królewscy zaoferowali już 4 miliony euro za bramkarza Espanyolu, ale Katalończycy czekają na ofertę między 7 a 10 milionami. Atlético stawia z kolei sprawę jasno – jeśli zapłacicie klauzulę, która wynosi 47 milionów, Słoweniec będzie wasz.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!