Advertisement
Menu
/ as.com

Cristiano dołączy do drużyny już w Melbourne

Portugalczyk nie pojawił się na wczorajszym spotkaniu z Benitezem

Wczoraj odbyło się pierwsze spotkanie między Rafą Benitezem a piłkarzami. Do Valdebebas przyjechał także Florentino Pérez, żeby w imieniu władz klubu przywitać trenera i piłkarzy u progu nowego sezonu. W miasteczku sportowym nie pojawił się jednak Cristiano Ronaldo, który wciąż przebywa na urlopie. AS donosi, że Portugalczyk uzyskał pozwolenie na dołączenie do drużyny już w Melbourne, do którego Real poleci, by rozegrać mecze towarzyskie z Romą i Manchesterem City.

To nie pierwszy raz, kiedy Cristiano dołącza do kolegów z zespołu w późniejszym terminie. W zeszłym roku, kiedy Królewscy szykowali się na wyjazd do Stanów Zjednoczonych, ostatnie dni wakacji spędzał w Las Vegas. Uniknął długiego lotu powrotnego do Madrytu, zamiast niego wybierając jedynie krótką podróż do Los Angeles i spotkanie z zespołem na miejscu. Tak samo postąpił podczas przerwy świątecznej. Boże Narodzenie wraz z rodziną spędzał w Dubaju, gdzie 30 grudnia Real spotykał się z Milanem w ramach Dubai Football Challenge.

Poza Portugalczykiem w Valdebebas nie pojawili się jeszcze trzej inni zawodnicy. James i Casemiro brali udział w Copa América, dlatego mogą liczyć na kilka dodatkowych dni odpoczynku. Trzecim nieobecnym był Luka Modrić, który uzyskał od klubu specjalne pozwolenie na opuszczenie pierwszych przygotowań do kolejnego sezonu.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!