Panika przed letnimi wojażami
<i>MARCA</i> analizuje letnie przygotowania
MARCA w poniedziałkowym wydaniu analizuje letnie wyjazdy Królewskich, którzy od 12 do 25 lipca będą pracować w Australii, a od 25 do 31 lipca w Chinach. W tym czasie czekają ich cztery długie loty i cztery sparingi, po dwa na każdym kontynencie. Potrzeba organizowania takich przygotowań wynika głównie z tego, że za Realem Madryt nie stoi żaden szejk, który pokrywałby od ręki wszystkie potrzeby finansowe. Dziennik do oceny używa wypowiedzi Paco de Miguela, nowego trenera od przygotowania fizycznego, żeby opisać różnice, jakie pojawiają się przy takich wyjazdach.
– Po przeprowadzeniu badań empirycznych na podstawie doświadczeń drużyny w kolejnych dwóch latach, kiedy raz postawiono na domowy obóz treningowy, a potem na długi wyjazd, znaleziono różnice, które naszym zdaniem mogą być interesujące. Wyróżnia się spadek ilości treningów, aż o 17%. Na normalnym obozie odbyliśmy 58 sesji, w czasie wyjazdu tylko 48 – tak sytuację asystent Beniteza analizował w 2012 roku.
– Zaobserwowaliśmy, że trening kondycyjny i jego aspekty zostały zredukowane nawet o 24% podczas długiego wyjazdu, ale ta różnica wynika głównie z ograniczenia jednostek dotyczących pracy nad szybkością. Wydaje się, że mogło się tak stać przez skoncentrowanie się na innych polach. W czasie wyjazdu o 7% wzrósł za to udział treningu taktyczno-technicznego. Ogólnie jednak najważniejsze zmiany mają związek z klimatem i logistyką. Nie mamy jednak badań, które pokazałyby, w jaki sposób różne modele przygotowań wpływają na sezon.
MARCA analizuje, że po wizytach w Chinach w 2003, 2004 i 2005 roku drużyna nie odniosła żadnego sukcesu. Za to już ekipa Mourinho po takim wyjeździe w 2012 roku wygrała Ligę. Z kolei Liverpool Beniteza po objeździe Azji zanotował najgorszy sezon pod wodzą Hiszpana, kiedy zajął 7. miejsce w Premier League, a w Lidze Mistrzów odpadł w fazie grupowej. Gazeta zamieszcza także małe podsumowanie, w którym porównuje, że największe różnice między trenowaniem u siebie a wyjazdami to podróże, temperatury, ilość treningów czy poziom rywali (wyjazdy pozwalają znajdować silniejszych sparingpartnerów).
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze