Zizou pomaga

Młodzi polscy piłkarze zajęli w niedzielę w Paryżu 21 miejsce w mistrzostwach świata dzieci Danone Nations Cup. W wydarzeniu, któremu patronował sławny francuski piłkarz Zinedine Zidane, wzięły udział drużyny 10-12-latków z 32 krajów świata.
Pierwsze miejsce zajęła Hiszpania przed Szwajcarią i RPA. Finałowe mecze rozegrano na paryskim stadionie Parc des Princes.
Danone Nations Cup jest imprezą zatwierdzoną przez FIFA, w Polsce odbywa się pod patronatem Polskiego Związku Piłki Nożnej. Organizatorzy przekazują dochód z biletów na rzecz Europejskiego Stowarzyszenia do Walki z Leukodystrofią.
Do Francji przyjechały drużyny, które zwyciężyły konkursy w swoich krajach. Polskę na Danone Nations Cup reprezentowała drużyna SKS Unia Swarzędz. Polska drużyna rozegrała siedem meczów, z czego wygrała cztery - z Chinami, Rumunią, Czechami i Słowacją oraz zremisowała z Hiszpanią. Młodzi Polacy przegrali natomiast z Kanadą i Szwajcarią.
- To niesamowite wydarzenie dla naszej młodzieży, która najpierw wygrała rozgrywki w Polsce, a teraz miała okazję brać udział w mistrzostwach z dziećmi z całego świata. Uważam, że grali bardzo dobrze, mieli tylko trochę pecha w meczu ze Szwajcarią. Mam wielką nadzieję, że któryś z chłopców znajdzie się w przyszłości w składzie drużyny narodowej - powiedział kierownik SKS Unia Swarzędz, Piotr Piechowiak, którego syn jest jednym z dwóch bramkarzy drużyny.
- Dla nas wszystkich jest to wielkie święto. Na pewno nasze dzieci będą miały wspaniałe wspomnienia. Mój syn gra w piłkę od 6 lat, także cała rodzina jest zainteresowana grą - powiedziała matka jednego z młodych graczy. Wielu rodziców przyjechało do Francji wraz z młodymi piłkarzami, ale od czasu ich przyjazdu organizatorzy konkursu znacznie ograniczyli możliwość kontaktu, aby zawodnicy mogli skupić się na grze.
Niedzielne zawody na stadionie Parc des Princes obejrzały setki dzieci, które wraz z rodzicami gorąco kibicowały drużynom. - Moi synowie też grają w piłkę. Uważam, że to najlepszy sposób na dobre wychowanie dzieci, jak najwięcej sportu, który kształtuje zdrową rywalizację i koleżeństwo - powiedziała matka dwóch młodych francuskich kibiców.
Ogromne zainteresowanie wzbudzał sam Zidane, który uczestniczył w rozdaniu pucharów młodym graczom. - To największy gracz na świecie - krzyczeli młodzi chłopcy, którzy starali się dostać autograf piłkarza. Zidane, który rozpoczął pierwszy mecz, był bardzo wzruszony. Na konferencji prasowej mówił młodym piłkarzom, że marzenia się spełniają.