Valencia zainteresowana Keylorem

Długo przed rozpoczęciem kolejnego sezonu Valencia rozpoczęła sondowanie rynku w poszukiwaniu bramkarza, który mógłby zastąpić Diego Alvesa. Bramkarz Nietoperzy w jednym z ostatnich meczów w minionych rozgrywkach doznał bardzo groźnego urazu kolana i na pewno nie będzie gotowy do gry w pierwszych meczach ligowych. Wśród kandydatów do zastąpienia reprezentanta Brazylii hiszpańskie media wymieniają między innymi Keylora Navasa. Drużyna z Estadio Mestalla miała nawet wysłać oficjalne zapytanie o sytuację byłego gracza Levante, który w barwach Los Blancos rozegrał sześć ligowych spotkań.

Przyszłość Keylora Navasa zależy oczywiście od ruchów transferowych Królewskich. W drużynie niemal na pewno zostanie Iker Casillas, który otwarcie mówi o zamiarze zakończenia kariery na Santiago Bernabéu. Podobne deklaracje składał niedawno Keylor, jednak jeżeli do Madrytu zawita David De Gea, to właśnie reprezentant Kostaryki będzie musiał poszukać klubu. Trudno sobie bowiem wyobrazić, by zgodził się na rolę trzeciego bramkarza. Według informacji Cadena SER Manchester United nie jest skłonny do negocjacji w sprawie transferu Hiszpana. Wydaje się, że saga transferowa nie skończy się zbyt szybko, tak jak sytuacja Keylora. Niedawno MARCA informowała, że priorytetem Nietoperzy jest sprowadzenie Kiko Casilli z Espanyolu. W mediach pojawiało się też nazwisko Pepe Reiny, ale po spędzeniu roku w Bayernie Hiszpan ma powrócić do Neapolu i podpisać dwuletni kontrakt z ekipą ze Stadio San Paolo.