Laso: Pierwszy mecz jest bardzo ważny

– Tydzień po Eurolidze przyniósł nam mały spadek formy we wszystkich aspektach, fizycznym i mentalnym. Musimy wrócić na poziom niezbędny do rywalizacji. Jesteśmy świadomi trudności, jaką niosą ze sobą play-offy. Zmierzymy się z drużyną, która rozgrywa znakomity sezon, która była w stanie rywalizować w dwóch turniejach, awansowała do finału Eurocupu, do ligowych play-offów... Należy zrozumieć, że podczas play-offów każdy mecz jest finałem. Biorąc to pod uwagę, jestem spokojny, bo zespół trenował w tym tygodniu bardzo dobrze. Teraz musimy się jeszcze przygotować mentalnie do nowych rozgrywek – stwierdził Pablo Laso na konferencji prasowej przed pierwszym ćwierćfinałowym meczem z Herbalife Gran Canaria.

– Jaycee zdrowieje krok po kroku. Doznał skręcenia w tej samej nodze, co miesiąc temu w Bilbao. Musimy być ostrożni i nie przeciążyć go, ponieważ uraz jest poważniejszy niż wcześniej. Jaycee ma się dobrze, widzieliśmy już go ruszającego się tutaj. Będziemy musieli obserwować go dzień po dniu, ponieważ przy tego typu kontuzji wiele zależy od tego, jak czuje się poszkodowany. Znacie Jaycee'ego. Gdyby decyzja należała do niego, na pewno by zagrał.

– Nie mogę go wykluczyć, ponieważ to zawodnik bardzo dobrze znoszący ból, co pokazał rok temu, kiedy miał kłopoty z kolanem. Jeżeli zależałoby to od niego, powiedziałby mi, że jest gotowy do gry. Musimy jednak poczekać, ponieważ doznał urazu w tej samej nodze, a nie chcemy, aby przerodziło się to w coś poważniejszego. Trudno, aby zagrał w piątek, mówię to szczerze, ale jednocześnie go nie wykluczam.

– Pierwszy mecz jest bardzo ważny, bowiem kiedy w tak krótkich play-offach go przegrasz, jesteś zobowiązany wygrać dwa kolejne, w tym jedno na wyjeździe. Dlatego też pierwsze spotkanie niesie ze sobą dużą istotność w tego typu serii. Wiemy, że są to play-offy i wszyscy grają na maksimum możliwości.

– Gran Canaria? Dwójka ich rozgrywających kreuje wiele. Zarówno Bellas, jak i Oliver potrafią punktować, dobrze dyrygować, grają szybko. Mają zawodników dobrze rzucających, jak Kurić, Salin czy Newley, który jest bardzo dobry z dala od kosza. Tavares znaczy dużo pod koszem, porusza się szybko przy swoich rozmiarach. Jest bardzo istotny w walce o zbiórki w ataku. Jest to bardzo dobrze zbudowana drużyna, rozgrywająca znakomity sezon. Pokazały to zresztą wyniki.

– Motywacja do zwycięstwa ligi musi być wysoka. Proszę moich zawodników o inteligencję. Podobne momenty przeżywasz wtedy, kiedy walczysz o Puchar Króla. Podczas sezonu wielokrotnie emocje sięgają zenitu, ale musimy wtedy wrócić na nasz poziom. Jeżeli chcemy rywalizować w tych play-offach, musimy grać na maksa, ponieważ wiemy, że w innym wypadku to pozostałe drużyny dadzą z siebie to, do czego zobowiązani jesteśmy my.