Ødegaard do pierwszego zespołu za Jesego?

AS kontynuuje dzisiaj temat Martina Ødegaarda. Tym razem dowiadujemy się, że Norweg nie ma zamiaru dalej grać na poziomie trzeciej ligi i w jego głowie pojawił się pomysł awansu do pierwszej drużyny i zastąpienia Jesego, który najprawdopodobniej opuści Królewskich. Zawodnik oraz jego ojciec największe nadzieje na spełnienie tego celu pokładają w letnich przygotowaniach, w czasie których pomocnik będzie pracować z pierwszym zespołem. To gwarantuje mu kontrakt.

Dziennik analizuje jednak, że chociaż Ødegaard ma przewagę nad innymi chłopakami ze szkółki, to jego droga do pierwszej drużyny nie będzie taka łatwa. Przede wszystkim chodzi o ustawienie 4-3-3, które preferuje Ancelotti. Norweg to mediapunta i dużo lepiej odnajduje się w ustawieniu 4-2-3-1, więc jeśli Włoch pozostanie na stanowisku, to młody zawodnik ma raczej małe szanse na tak szybki awans do kadry pierwszej ekipy. Nie ratuje go nawet to, że Zidane czasami wystawiał go w Castilli na prawej stronie, gdzie w pierwszym zespole często występował Jesé. Na razie jednak Ødegaard skupia się na wypełnieniu celu krótkoterminowego, czyli debiucie w Realu Madryt w sobotnim starciu z Getafe.