De Gea coraz bliżej?

W programie Jugones podano nowe informacje w sprawie obsady bramki Królewskich w następnym sezonie. Po pierwsze, Casillas ma odejść z Realu po sezonie. Klub wypłaci mu pieniądze za pozostające dwa lata kontraktu, a kapitan Królewskich ma odejść do Anglii, mówi się, że otoczenie zawodnika rozpoczęło rozmowy z Arsenalem. W drużynie zostanie Keylor, a rywalizować z nim będzie De Gea. W La Sexcie podano, że Hiszpan zasili Królewskich za 25 milionów euro i podpisze umowę na 6 lat. To właśnie golkiper United ma być galáctico letniego okienka w 2015 roku.

W Jugones dodano, że Hiszpan nie przedłuży umowy z United, która wygasa w 2016 roku, bo zdecydował się na przejście do Realu. To frustruje już nawet trenera Van Gaala. Holender na konferencji prasowej był w doskonałym humorze dopóki w ostatnim pytaniu nie zapytano go o De Geę:

Van Gaal: Nie, Karen [oficer prasowy], niech dostanie to jedno pytanie. Ostatnie pytanie, ok?
Nie wiemy nic o przyszłości De Gei. Może pan powiedzieć co dzieje się w tej sprawie? Wierzy pan, że on będzie grać dla United w następnym sezonie?
[znika uśmiech Van Gaala] Ta, to już zajmuje sporo czasu, nie?
Uważa pan, że on latem może odejść?
To może się wydarzyć, wszystko może się wydarzyć. Ja nie jestem tutaj szefem.
Ale chce pan, żeby został?
Chcę, żeby został, ale to piłkarz jest tutaj szefem. On może powiedzieć „tak” lub „nie”.
Jak pan sądzi, co powie?
Zapytaj Davida De Geę, a nie mnie. On musi podpisać umowę. My zaoferowaliśmy mu mnóstwo pieniędzy.

Sam Van Gaal przyznał, że De Gea ma ofertę z United, ale cały czas zwleka ze złożeniem podpisu. Co ciekawe, w programie dodano, że United już szykują się do zakupu Llorisa, ale alternatywę dla De Gei przygotowują także Królewscy. Miałby nią być Courtois, któremu podobno nie układa się z Mourinho i który miałby chętnie zamienić Londyn na Madryt. W innych mediach pojawiają się także informacje, że to Real Madryt najbardziej naciska na zmiany w bramce, a Casillas byłby gotów pozostać jeszcze w pierwszej drużynie. Dlatego klub miałby wypłacić Hiszpanowi pieniądze za kontrakt obowiązujący do 2017 roku.