Dzisiejsze okładki
Co na pierwszych stronach?
Losowanie Ligi Mistrzów to główny temat na sobotnich okładkach najważniejszych dzienników sportowych w Hiszpanii.
„Mury Berlińskie” – MARCA stwierdza, że Bayern i Juve stają na drodze Barcelony i Realu do wielkiego finału. Wciąż możliwy jest, jak to określa dziennik, ojciec wszystkich finałów, czyli Klasyk. Madridismo cieszy się z losowania, a powrót Guardioli dzieli serca fanów Blaugrany.
Na dole zapowiedzi derbów Barcelony i starcia Atleti z Elche oraz pozostałych spotkań ligowych.
„Drogi wrogu” – AS stwierdza, że szczęście było po stronie Realu. Trzy wypowiedzi dotyczące starcie Królewskich z Juve – Ancelotti: „Potrzebujemy najlepszego Realu, który wyeliminował Atleti”; Nedvěd: „Cieszymy się z rzucenia wyzwania najlepszym na świecie”; Butragueńo: „Morata rozgrywa fantastyczny sezon”.
Na górze informacje o starciu Barcelony z Bayernem: Katalończycy otrzymali cios, chociaż Guardiola stwierdza, że to będzie wyjątkowy powrót do domu. Na dole wygrana Bilbao i zapowiedzi derbów Barcelony oraz starcia Atleti z Elche. Okładkę zamykają wylosowanie Fiorentiny przez Sevillę oraz odrzucenie opcji wybudowania wieżowca w miejscu Vicente Calderón po zbliżającej się przeprowadzce Rojiblancos.
„Kluczowe derby / Barça-Bayern!” – Mundo Deportivo dzieli okładkę na pół. Na górze derby Barcelony, w których Espanyol nie czuje strachu, a Enrique stwierdza, że to kluczowe starcie na wrogim terenie. Na dole losowanie Ligi Mistrzów, po którym Pep powiedział, że powrót do domu będzie wyjątkowy, ale Barcelona to obecnie najsilniejszy rywal. Enrique odpowiedział, że jeśli ktoś miał pecha, to Bawarczycy, ale Guardiola to najlepszy trener. Na dole półfinały Ligi Europy, finał w waterpolo oraz kolejna faza turnieju tenisowego w Katalonii.
Sekcja Królewskich po prawej stronie na czerwonym tle: „Drugi półfinał; Juventus-Real Madryt; Królewscy odtworzą finał z Amsterdamu z 1998 roku”; „Top secret; Cristiano jest w 60% formy fizycznej”.
„Força Barça!” – Sport także dzieli okładkę na połowy. Na górze połowa Ligi Mistrzów w grze przeciwko Guardioli i stwierdzenie, że Juve przypadło Realowi. Na dole połowa Ligi w grze przeciwko Espanyolowi. Luis Enrique przyznał, że to starcie o więcej niż trzy punkty.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze