Zero przechwytów Khediry i Illarry
Królewscy zmiażdżeni w środku pola
Analizując statystki derbowego starcia, można dojść do wniosku, że Atlético zwycięstwo zawdzięcza w dużej mierze postawie zawodników środka pola. Wszystkie dane w jasny sposób pokazują, że przewaga podopiecznych Diego Simeone była miażdżąca. Gabi przechwycił wczoraj 18 piłek. Dla porównania Khedirze i Illarramendiemu sztuka ta nie powiodła się ani razu, natomiast Isco, który w ostatnim czasie wyróżniał się w tym aspekcie, zaledwie cztery razy skradł piłkę przeciwnikowi (dwa razy mniej niż Griezmann).
Po liczbie wygranych przez Rojiblancos indywidualnych pojedynków widać jednoznacznie, kto wczoraj rozdawał karty. Tiago był górą w 75% starć (z ośmiu), zaś Gabi w 66% (z osiemnastu). Współczynnik Khediry to 28,6%, Kroosa 53,8%, zaś Isco 40,9%. Illarra, który zameldował się na murawie w drugiej połowie był górą w połowie stykowych sytuacji.
Wracając do Gabiego, był on wczoraj najczęściej podającym piłkarzem (61), z czego w 82% przypadków robił to celnie. Większą precyzją pochwalić się może jedynie Arda (83%), który wyróżniał się wczoraj nie tylko w ataku, lecz także często wracał do obrony. Turek zanotował 13 odbiorów, czyli, z wyjątkiem Kroosa (16), więcej niż którykolwiek z graczy Królewskich. Na medal spisała się para Tiago - Gabi. Obaj wykonali 113 podań, udowadniając, że tym razem Atlético grało dużo bardziej kombinacyjnie niż w poprzednich potyczkach z Los Blancos i stale wykorzystywało zawodników środka pola do konstruowania akcji ofensywnych.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze