James: Jestem w najlepszej drużynie na świecie

W tym roku ty i Falcao będziecie ramię w ramię rywalizować o opaskę kapitańską w reprezentacji. Kto powinien zostać kapitanem Kolumbii?
Nie walczę z nim o opaskę kapitańską. Kapitanem jest teraz Falcao, to jest jasne. Kapitan reprezentacji powinien jednoczyć grupę, nie jest ważne kto nim jest – powiedział James Rodríguez w wywiadzie dla kolumbijskiego Radia Caracol.

Czego Pékerman szuka w kapitanie?
Lidera, który wzmocni jedność grupy i przyczyni się do poszukiwania zwycięstw.

Nie zważając na nagrody, które zdobyłeś, wiele osób uważa cię za najlepszego zawodnika w historii kolumbijskiego futbolu. Inni z kolei mówią, że najlepszy jest Pibe (Carlos Valderrama – przyp. red.) za to, że dwukrotnie został wybrany najlepszym zawodnikiem Ameryki Południowej. Co ty o tym sądzisz?
Zawsze miło jest słuchać pochwał, jednak najważniejsza jest reprezentacja, nie indywidualności. Chcę ciągle wygrywać i dalej tworzyć historię.

Jak w 2015 roku utrzymać prestiż i podziw wobec reprezentacji Kolumbii, która obecnie zajmuje trzecie miejsce w rankingu FIFA? Odczuwacie presję?
Ważna jest motywacja, żeby zrobić jeszcze więcej i jeszcze lepiej oraz chęć zwycięstwa. Ta drużyna ma wszystko, a to może nam pomóc, żeby osiągnąć ważne rzeczy.

Pékerman zapewnił, że futbol w Ameryce Południowej przechodzi przez znakomite chwile. Do czego się według ciebie odnosił? To pozwala marzyć o pięknej Copa América?
Bardzo wierzę w moją reprezentację i marzę o zdobywaniu z nią tytułów.

Kolumbia jest w stanie wygrać w Copa América?
Ma jakość, żeby aspirować do każdego tytułu. Jednak Copa América jest moim marzeniem i marzeniem wszystkich Kolumbijczyków. Podejdziemy do tego turnieju z pokorą i głodem zwycięstw.

Niedawno odebrałeś nagrodę Puskása za najładniejszą bramkę roku. Gdzie trzymasz buty, w których zagrałeś na Maracanie z Urugwajem?
Dobre pytanie, bo nie wiem, gdzie są, ale powinny być w moim domu.

Kiedy przeszedłeś do Realu Madryt, celem było udowodnienie, że jesteś wart 80 milionów euro. Teraz masz już ugruntowaną pozycję, więc jaki jest cel?
Rozwój każdego dnia i praca, żeby stawać się lepszym piłkarzem. Jestem w najlepszej drużynie na świecie i mam nadzieję, że zostanę tutaj na wiele lat, pomagając zdobyć jak najlepszą liczbę tytułów.

Po sześciu miesiącach w Madrycie, jaki moment najlepiej wspominasz i jaki moment był najtrudniejszy?
Mam nadzieję, że moment największej satysfakcji przyjdzie na koniec sezonu, z wieloma trofeami zdobytymi przez Real Madryt.

Wystąpiłeś w 16 z 18 meczów w Lidze, co dowodzi, że Ancelotti stawia na ciebie. Jak odbierasz wsparcie trenera?
Trener ma wyśmienite relacje ze wszystkimi, jesteśmy nim zachwyceni.

Od momentu przyjścia do Madrytu opowiadasz o wsparciu otrzymanym od Cristiano. Ta relacja była pomocna przy wejściu do zespołu?
Tak, oczywiście, bardzo mi pomógł i jest dla mnie bardzo ważny.

Real Madryt ciągle świętuje zdobycie décimy, marzysz o wzniesieniu tego słynnego pucharu z zespołem Ancelottiego, który już wie, jaki jest sekret do tryumfu w tych rozgrywkach?
Oczywiście, że o tym marzę. Chciałbym, żeby to się stało w tym sezonie.

Wiemy, że podziwiasz Cristiano. Jaki inny zawodnik w Realu Madryt zaimponował ci swoim talentem albo warunkami?
Wszyscy piłkarze są ważni, ponieważ funkcjonujemy jako zespół.

O jakich życzeniach pomyślałeś w Sylwestra?
Po pierwsze, żeby moja rodzina miała się dobrze. Jeśli chodzi o aspekt sportowy – życzyłem sobie zdobycia wielu tytułów.

Wielu kolumbijskich sportowców gratulowało ci zdobycia nagrody Puskása. Kto cię najbardziej zaskoczył?
Wykorzystam tę chwilę, żeby podziękować każdemu, kto mi gratulował. Wszystkie wiadomości były ważne

Jakiej drużynie kibicujesz w Kolumbii? Masz jakieś specjalne uczucia do Cúcuty albo Tolimy?
Chodziłem na mecze Tolimy, gdy byłem dzieckiem, jednak nie jestem kibicem żadnego zespołu. Wspieram Envigado, w tej drużynie grałem zanim opuściłem Kolumbię.

Wymień trzy piosenki, które masz na playliście i których słuchasz przed meczem.
Nie mam ulubionych piosenek, jednak bardzo lubię salsę, reggaeton i vallenato, jak każdy Kolumbijczyk.

Co sądzisz o debiucie Danieli w roli siatkarki w madryckim klubie? Ona przeżywa twoje mecze. Co czujesz, kiedy oglądasz jej mecze?
Spisała się bardzo dobrze. Nie wiem, czy przeżywa moje mecze, ale po spotkaniach ona pierwsza mówi mi o błędach, które popełniłem. Zaskakuje mnie, bo wie bardzo dużo o futbolu.