Na kolacji śpiewano przeciwko Atlético
Udowodniła to telewizja <i>Cuatro</i>
Na dzisiejszej konferencji prasowej dziennikarz telewizji Cuatro zadał pytanie o przyśpiewki przeciwko Atlético Madryt, które miały pojawić się na kolacji pracowników klubu. Carlo Ancelotti odpowiedział, że nic takiego nie miało miejsca lub przynajmniej on o tym nie słyszał. Po godzinie 16 telewizja wyemitowała materiał, w którym pokazano, że zdarzenie faktycznie miało miejsce.
Po zjedzeniu kolacji Ancelotti zaprosił współpracowników na pokaz flamenco. Śpiewy i tańce skończyły się po północy i wszyscy zaczęli rozchodzić się do domów. Wtedy jednak mikrofon przejął jeden z zaproszonych gości i wykrzyczał następującą przyśpiewkę wywodzącą się od Ultras Sur:
„Co tam, materacu,
ciągle nie zrozumiałeś, że Madryt [w restauracji śpiewano o Europie] należy tylko do nas,
a wy jesteście hańbą!
Mijają lata, piłkarze, także działacze,
ale ciągle nie rozumiesz, że problem mają wasi ludzie.
Stado nieszczęśliwych fanów,
zakompleksieni kibice-płaczki,
którzy nie przyznają się do bycia wiecznymi przegranymi,
wiem, że to boli, że to jest brzydkie,
ale Atleti brakuje jaj!”.
Kamera Cuatro pokazała przez uchylone drzwi, że z uśmiechem słuchał tego także Carlo Ancelotti, chociaż na koniec Włoch zajął się ustalaniem czegoś z jednym z gości. Nie podano który z pracowników wyśpiewał te słowa. Dodano tylko, że Diego Simeone nie chciał komentować tego wydarzenia na swojej konferencji prasowej.
Materiał telewizji Cuatro:
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze