Bale najdłużej na boisku
Ponad tysiąc minut gry Walijczyka
Gareth Bale w sobotnim starciu z Levante będzie jedynym zawodnikiem, który wszystkie mecze tego sezonu rozpoczynał w wyjściowej jedenastce. Sergio Ramos stracił tę szansę z powodu kontuzji i nie zobaczymy go dziś na Estadio Ciudad de Valencia. Bale zagrał łącznie w dwunastu spotkaniach i wydaje się, że nic nie jest w stanie powstrzymać jego sprintu na pierwszym zakręcie tego sezonu.
Walijczyk był zmieniany przez Ancelottiego tylko dwa razy (z Atlético Madryt i Deportivo La Coruńa). To znaczy, że widzieliśmy go na boisku przez dziewięćdziesiąt minut w aż dziesięciu meczach, co daje mu łącznie 1049 minut gry. Wyprzedza tym samym Casillasa (990 minut) i Ramosa (984 minuty).
W poprzednim sezonie Bale potrzebował trzech miesięcy więcej na osiągnięcie takiego wyniku. Do magicznej liczby minut dobił pod koniec pierwszej połowy pucharowego meczu z Osasuną, dokładnie dziewiątego stycznia tego roku. Był to jego dwudziesty czwarty występ od czasu debiutu z Villarrealem.
Przyczyn tej sytuacji jest wiele. Gareth Bale został oficjalnie zaprezentowany pierwszego września, a w tym roku do tego czasu miał już rozegrane 450 minut w barwach Królewskich. Początek ubiegłego sezonu, głównie przez liczne urazy, był dla Walijczyka pełen sprintów, ale także... nagłych wyhamowań. Tak szybko pojawiał się na boisku, jak z niego znikał. Ponadto opuścił wtedy cały okres przygotowawczy, w przeciwieństwie do tego lata, kiedy mógł trenować z kolegami od pierwszego dnia pretemporady.
Carlo Ancelotti mówił kilka miesięcy temu, że widzi znacznie lepszego Bale'a niż w zeszłym roku. Włoski trener nadal martwi się o grę defensywną Walijczyka, ale i tak bez wahania daje mu szansę gry od pierwszych minut. Najprawdopodobniej, z powodu braku Benzemy, zrobi też tak w meczu z Levante. Nikt nie wyobraża sobie także meczów z Liverpoolem i Barceloną bez Bale'a w wyjściowym składzie.
Co więcej, Gareth Bale zagrał we wszystkich spotkaniach reprezentacji Walii w eliminacjach do Euro 2016. To daje mu łącznie 1319 minut na boisku od początku sezonu. Jednak nie błyszczy już tak, jeśli chodzi o dorobek strzelecki. Obecnie ma na koncie pięć goli – cztery w lidze (dwa trafienia z Deportivo oraz po jednym z Elche i Sociedadem) oraz jeden w Lidze Mistrzów (z FC Basel). W zeszłym roku, przy takiej samej liczbie minut, zdobył dziewięć bramek w lidze (jedną z Villarealem, dwie z Sevillą, po trzy z Almeríą i Realem Valladolid) oraz dwie w Lidze Mistrzów (z Juventusem i Galatasarayem).
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze