Litwini pokonani
Real Madryt wygrał z Žalgirisem (80:71)
Spotkanie otwierające zmagania koszykarskiej drużyny Realu Madryt w Eurolidze nie było łatwe, lecz zakończyło się tak, jak większość pojedynków w poprzednim sezonie. Królewscy pokonali BC Žalgiris różnicą dziewięciu punktów (80:71) i zajęli pozycję lidera w grupie.
Žalgiris rozpoczął mocno, od pięciopunktowego prowadzenia (2:7). Solidnie namieszał w defensywie rywali i wykorzystał jej błędy. Madrytczycy nie potrafili złapać odpowiedniego rytmu, trochę gubili się w rozegraniu piłki. Znów zaczęli słabiej i rozkręcali się z każdą minutą. Dotrzymywali gościom tempa, ale nie taki był przecież plan.
Prowadzenie udało się przejąć dopiero w drugiej kwarcie. Świeżość, energię i kilka efektownych podań zaoferował Sergio Rodríguez, pod którego dowodzeniem zespół prezentował składniejszą koszykówkę. Litwini nie złożyli jednak broni, dzięki czemu walka stała się jeszcze bardziej zacięta, z częstą zmianą wyniku. Skończyło się na tym, że to Real Madryt schodził do szatni z niewielką stratą (32:35).
Druga połowa meczu przyniosła więcej pojedynków bezpośrednich, więcej walki i przewinień. Królewskim z trudem przychodziło budowanie ataków, ale odnaleźli się dzięki przechwytom i szybkim kontrom. Stabilniejsza była również ich postawa w defensywie, co dało się zauważyć na tablicy wyników (56:49).
Utrata korzystnego rezultatu podcięła przyjezdnym skrzydła – nie grali już tak pewnie i ambitnie, jak z początku. Popełniali coraz więcej błędów, tracili piłkę, nie byli tak skuteczni. Real Madryt uspokoił grę, korzystając z prowadzenia. Dość pewnie doprowadził do pierwszego zwycięstwa w tej edycji europejskich rozgrywek.
80 – Real Madryt (13+19+24+24): Llull (7), Fernández (5), Rivers (5), Ayón (10), Bourousis (8) – Nocioni (7), Campazzo (2), Mačiulis (9), Reyes (11), Rodríguez (9), Carroll (7), Slaughter (-).
71 – BC Žalgiris (14+21+14+22): Lekavicius (8), Lipkevicius (-), Anderson (19), Jankunas (5), Javtokas (4) – Vene (-), Gudaitis (6), Kariniauskas (5), Songaila (8), Milaknis (13), Dimsa (2), Ulanovas (1).
Skrót spotkania | Statystyki | Tabela
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze