Zwycięstwo Niemiec, remis Francji, klęska Portugalii

Na Signal Iduna Park w Dortmundzie Niemcy o pierwsze punkty w eliminacjach do mistrzostw Europy walczyły ze Szkocją. Joachim Löw zdecydował się wystawić Toniego Kroosa w podstawowym składzie. Zgodnie z przewidywaniami gospodarze szybko wyszli na prowadzenie. Dośrodkowanie Rudy’ego na bramkę zamienił Müller. Jednak Szkoci nie zamierzali się łatwo poddać i w drugiej połowie zdołali doprowadzić do wyrównania. Na listę strzelców wpisał się Anya. Radość przyjezdnych nie trwała długo. Ledwie po czterech minutach swoją drugą bramkę zdobył Müller. Napastnik Bayernu w zamieszaniu pod bramką Marshalla wykazał się największym sprytem. Jeszcze w samej końcówce drugą żółtą kartkę obejrzał Mulgrew. W Dortmundzie nie było niespodzianki, Niemcy zgarnęły komplet punktów.

Niemcy – Szkocja 2:1 (1:0) Skrót
1:0 Thomas Müller 18’ (asysta: Sebastian Rudy)
1:1 Ikechi Anya 66’ (asysta: Steven Fletcher)
2:1 Thomas Müller 70’

Niemcy: Manuel Neuer, Erik Durm, Benedikt Höwedes, Jérôme Boateng, Sebastian Rudy, Toni Kroos, Christoph Kramer, André Schürrle (Lukas Podolski 84’), Marco Reus (Matthias Ginter 92’), Thomas Müller, Mario Götze.

Szkocja: David Marshall, Alan Hutton, Russell Martin, Grant Hanley, Steven Whittaker, Barry Bannan (Steven Fletcher 58’), Charlie Mulgrew ( 94’), Darren Fletcher (James McArthur 58’), Ikechi Anya, James Morrison, Steven Naismith (Shaun Maloney 82’).

Portugalczycy walkę w kwalifikacjach rozpoczynali na Estádio Municipal de Aveiro. Rywalem była reprezentacja Albanii. W podstawowym składzie gospodarzy pojawili się Pepe i Coentrão. Podopieczni Paulo Bento mają w zwyczaju niezbyt dobrą grę w eliminacjach, przez co później często muszą męczyć się w barażach. Tym razem może być podobnie. Gracze z Półwyspu Iberyjskiego przegrali 0:1 z Albanią. Jedynego gola spotkania zdobył Bekim Balaj, którego niektórzy polscy kibice mogą kojarzyć z gry z Jagiellonii Białystok. Cristiano Ronaldo, ze względu na kontuzję, nie mógł dzisiaj wystąpić. Fatalny start Portugalczyków.

Portugalia – Albania 0:1 (0:0)
0:1 Bekim Balaj 52’ (asysta: Odise Roshi)

Portugalia: Rui Patrício, Fábio Coentrão, Ricardo Costa (Miguel Veloso 73’), Pepe, João Pereira, William Carvalho (Ricardo Horta 56’), André Gomes, João Moutinho, Nani, Vierinha (Ivan Cavaleiro 46’), Éder.

Albania: Etrit Berisha, Elseid Hysaj, Lorik Cana, Mërgim Mavraj, Ansi Agolli, Burim Kukeli (Ergys Kaçe 66’), Odise Roshi, Taulant Xhaka, Amir Abrashi, Ermir Lenjani (Andi Lila 75’), Bekim Balaj (Sokol Cikalleshi 82’).

Na stadionie Partizana w Belgradzie towarzysko zmierzyły się ze sobą reprezentacje Serbii i Francji. W podstawowym składzie Trójkolorowych znalazł się Varane. Podopieczni Deschampsa dosyć szybko wyszli na prowadzenie po golu Pogby. Po godzinie gry na murawie pojawił się Benzema, jednak napastnik Królewskich nie strzelił bramki. Zrobili to natomiast gospodarze. Po dobrze rozegranym rzucie wolnym do siatki trafił Kolarov.

Serbia – Francja 1:1 (0:1)
0:1 Paul Pogba 13’
1:1 Aleksandar Kolarov 80’

Serbia: Vladimir Stojković, Aleksandar Kolarov, Matija Nastasić, Stefan Mitrović, Branislav Ivanović, Zoran Tošić, Nemanja Matić, Nemanja Gudelj (Zdravko Kuzmanović 61’), Dušan Tadić (Filip Đuričić 61’), Filip Đorđević (Aleksandar Mitrović 75’), Lazar Marković (Adem Ljajić 86’).

Francja: Hugo Lloris, Bacary Sagna, Raphaël Varane, Jérémy Mathieu, Lucas Digne, Paul Pogba (Blaise Matuidi 74’), Yohan Cabaye, Morgan Schneiderlin, Moussa Sissoko (Mathieu Valbuena 82’), Loic Rémy (Karim Benzema 60’), Rémy Cabella (Alexandre Lacazette 60’).