Sto dni od zdobycia Décimy
Co w klubie uległo w tym czasie zmianom?
Dzień 24 maja 2014 roku na zawsze pozostanie świętą datą w sercach madridistas. To właśnie wtedy Królewscy sięgnęli po upragnioną Décimę. Ponadto, przeciwnikiem Realu Madryt był odwieczny rywal zza miedzy – Atlético. Pikanterii całej sytiacji dodaje też na pewno fakt, że Los Blancos jeszcze w 93. minucie spotkania mieli na szyi zaciśniętą pętlę, a zgromadzeni na trybunach kibice Los Colchoneros już świętowali zdobycie Pucharu Europy na Estádio Da Luz. Wydaje się, jak gdyby działo się to wszystko wczoraj, jednak dziś mija już równo 100 dni od tamtego przyprawiającego o palpitacje serca finału Champions League. Wieczorne spotkanie na Anoeta skłania w pewien sposób do refleksji na temat tego, co działo się w klubie od tamtej magicznej nocy w Lizbonie.
W zespole wciaż znajduje się dzisięciu piłkarzy z podstawowej jedenastki, która wybiegła w starciu z podopiecznymi Diego Simeone. Brakuje jedynie Di Maríi, który praktycznie wypracował gola na 2:1. Debiutujący wczoraj w Bayernie Xabi Alonso mecz z Atlético oglądał z trybun z powodu pauzy za kartki. Z zawodników, którzy zamledowali się na placu gry z ławki rezerwowych, w szeregach Królewskich wciąż znajdują się Isco i Marcelo. Do Juventusu z opcją późniejszego odkupienia odszedł natomiast Álvaro Morata.
W ciągu minionych 100 dni włodarze Królewskich zakontraktowali króla strzelców mundialu w Brazylii (James), najlepszego środkowego pomocnika turnieju (Kroos) i czarnego konia wśród bramkarzy, który prawie zapewnił Kostaryce półfinał mistrzostw świata (Keylor Navas).
Trzech piłkarzy przyszło, sześciu odeszło. Do wspomnianych Xabiego, Di Maríi i Moraty należy dodać Casemiro (wypożyczenie do Porto), Jesúsa (transfer do Levante) i oczywiście Diego Lópeza (Milan). W ten sposób Ancelotti został z liczbą 21 zawodników w kadrze. Do jutra do północy można jeszcze ten stan rzeczy zmienić.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze