Arrasate: Odejścia Di Maríi i Xabiego nie ułatwią nam zadania
Konferencja prasowa trenera Realu Sociedad
Porażka z Krasnodarem i odpadnięcie z Ligi Europy:
– To było dla nas trudne, z pewnością jest to wielkie rozczarowanie. Poza tym za nami długa podróż, a już jutro przyjeżdża Real Madryt. Mieliśmy mało czasu, żeby się przygotować. To nie są łatwe chwile, ale jesteśmy również na to przygotowani. Potrzebujemy dobrego meczu. Możemy jutro osiągnąć pozytywny wynik – powiedział Jagoba Arrasate, trener Realu Sociedad, na konferencji prasowej.
– Odpadnięcie z Ligi Europy jest mocnym ciosem zarówno dla zawodników, jak i dla mnie. Wiem, że gdybyśmy się zakwalifikowali, mielibyśmy dużo do powiedzenia w tych rozgrywkach. Tym większa szkoda i wściekłość z tego powodu.
Krytyka:
– Trzeba przyjąć krytykę. My czujemy się dotknięci brakiem awansu do Ligi Europy, więc to normalnie, że kibice również. Od pierwszego dnia mówiłem, że trzeba wszystko przyjmować ze spokojem, zatem ja przyjmuję krytykę.
Słaba gra:
– Myślę, że rozegraliśmy ostatnio dwa słabe spotkania, oba na wyjazdach. Rozumiem, że ludzie mówią o braku intensywności, agresywności, ale to nie było to, problemem był futbol. Nie potrafiliśmy odpowiednio grać z Eibarem i Krasnodarem i z tego powodu przegraliśmy dwa mecze. Rozumiemy, że przed własną publicznością drużyna staje na wysokości zadania, lepiej gra w piłkę, lepiej broni, stwarza sytuacje. Jutro mam nadzieję zobaczyć zespół właśnie od tej strony. Później będziemy mieli przerwę, żeby wszystko przeanalizować i zobaczyć, czego nam brakuje przede wszystkim.
– Nasz styl to utrzymywanie się przy piłce, wymienianie jej. Ostatnio tego nie zaprezentowaliśmy i przez to straciliśmy kontrolę nad meczem. Zdecydowanie musimy się poprawić pod tym względem.
Analiza ostatnich meczów:
– Nie jest łatwo, jutro już gramy z Realem Madryt i skupiamy się tylko na tym. Będzie jeszcze czas na analizy. Drużyna zagrała na dobrym poziomie w meczach na własnym stadionie z Aberdeen i Krasnodarem. Natomiast na wyjazdach zespół nie grał tak, jakbyśmy tego chcieli. Analizujemy to. Będziemy mieli dużo czasu, żeby sprawdzić dlaczego prezentujemy się tak dobrze u siebie i tak słabo na wyjazdach.
Wczoraj ból, dzisiaj wściekłość:
– Tak, wszyscy tak czujemy. Wczoraj był ból, dzisiaj jest wściekłość. Zobaczymy czy uda nam się jutro odpowiednio ukierunkować tą złość, szczególnie, że gramy z mistrzem Europy, więc istnieje pewne ryzyko. Jednak my chcemy rozegrać dobre spotkanie i zakończyć mecz z dobrym wynikiem, co nas wzmocni.
Kontuzja Rulliego:
– To bramkarz, którzy przyszedł w sierpniu. Myślę, że bardzo szybko się zaadaptował. Miał już okazję rozegrać swoje pierwsze minuty w oficjalnym meczu i sądzę, że spisał się wspaniale. Mam nadzieję, że szybko znów będzie mógł być z nami. Nie wiem, ile będzie musiał pauzować. Liczymy teraz na Eńauta i Andera.
Jutrzejszy mecz:
– To zupełnie inne spotkanie, przede wszystkim ze względu na skalę trudności. Nie wiem, czy to jest najlepsze, co nas mogło spotkać w tym momencie. Real Madryt zawsze jest rywalem bardzo skomplikowanym. Jeśli zagramy dobry mecz i osiągniemy dobry wynik, to bardzo nam pomoże. Jutro chcemy wrócić na nasz poziom, taki jaki prezentowaliśmy w spotkaniach na własnym stadionie. Jeśli tak się stanie, będziemy mieli szanse na dobry wynik.
Real Madryt:
– Na razie się zastanawiam, jaka jedenastka jest najlepsza na jutro. Jak przeciwstawić się Realowi Madryt i mieć szanse na zwycięstwo. Pracuję teraz właśnie nad tym.
Złe statystyki:
– Tak, to prawda, w ostatnich latach gra z Realem Madryt trochę nasz kosztowała. To rywal, który nam nie leży. Jednak statystyki są po to, żeby je łamać. Mam nadzieję, że nam się to uda jutro.
Klucze do zwycięstwa:
– Musimy utrzymywać się przy piłce, grać odważnie, stwarzać sytuacje, ale też przeciwstawiać się ich grze. Musimy być zjednoczeni, agresywni. Do zwycięstwa w takim spotkaniu potrzeba bardzo kompletnej gry. Mamy świadomość, że Real Madryt nie musi zagrać dobrze, żeby cię pokonać.
Odejścia Di Maríi i Xabiego Alonso:
– Na ich miejsce przyszli Kroos i James, myślę, że to też są dobrzy zawodnicy. Nieważne kogo wystawią, będą grali znakomici piłkarze. Odejścia Di Maríi i Xabiego nie ułatwią nam zadania.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze