Koniec z widokiem Casillasa na ławce?
Iker odzyska miejsce w bramce?
„Nie będę zdradzał kto będzie pierwszym bramkarzem w meczu z Córdobą”. Z jakiegoś powodu Carlo Ancelotti nie chciał w niedzielę wypowiadać się na temat Casillasa i jego gry w La Liga w tym sezonie. Wszystko jednak wskazuję na to, że kapitan Blancos wróci dzisiejszej nocy do bramki na rozgrywki ligowe.
Po 17 miesiącach w La Liga spędzonych na ławce, sytuacja Casillasa uległa poprawie. Musiał minąć długi czas, aby kapitan Królewskich odzyskał pozycję pierwszego bramkarza w lidze. Iker usiadł na ławce w wieku 31 lat a do bramki na stałe wraca, gdy osiągnął już 33 lata. Długi czas jako drugi bramkarz w lidze sprawił, że Casillas rozważał nawet możliwość opuszczenia swojego ukochanego klubu. Ostatecznie jednak nie doszło do transferu, a Iker musiał przyzwyczaić się do występów raz na dwa tygodnie, jak miało to miejsce w ostatnim sezonie, a nawet do braku występów, jak było pod koniec okresu gdy w Madrycie rządził Mourinho.
Od ostatnich 56 spotkań Casillas tylko kilkukrotnie pojawił się w pierwszym składzie. Fatalną dla siebie passę 53 spotkań bez występów w lidze przerwał dopiero w końcówce zeszłego sezonu, gdy Carlo Ancelotti dał mu szansę tuż przed finałem Champions League w meczu przeciwko Realowi Valladolli. Iker pojawił się także później w pierwszym składzie na ostatnie spotkanie Primera División, w którym Królewscy zmierzyli się z Espanyolem na Santiago Bernabéu.
Decyzja Ancelottiego co do tego, by pierwszym bramkarzem ponownie został Casillas jest ostatnim krokiem w celu oczyszczenia atmosfery w drużynie i zwalczenia zamętu, który panował w drużynie w dwóch poprzednich sezonach. W związku z tym najpierw pożegnano Diego Lópeza, a później przywrócono Casillasa na swoje miejsce. To powinno na jakiś czas uregulować sprawę bramkarzy w klubie.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze