Benzema bez gola od czterech miesięcy
W klubie nie rezygnują z poszukiwań napastnika
Karim Benzema był wymieniany po meczu z Atlético jako jeden z głównych winowajców porażki w Superpucharze Hiszpanii. Francuz przez 180 minut ani razu nie zagroził bramce podopiecznych Diego Simeone, oddając zaledwie jeden niecelny strzał. Mimo to, Ancelotti po raz kolejny wziął byłego napastnika Lyonu w obronę. – Jestem bardzo zadowolony z Karima, nie potrzebujemy nowego napastnika – stwierdził na pomeczowej konferencji Włoch. Choć w biurach na Bernabéu doskonale znają zdanie Carletto, włodarze wciąż szukają kogoś, kto mógłby sprawić, że Karim poczuje na szyi oddech konkurencji.
Statystki reprezentanta Francji w pełni usprawiedliwiają działanie dygnitarzy Los Blancos, ponieważ Karim w ostatnich 15 meczach w barwach Królewskich zaledwie raz trafił do siatki. Ostatnią bramkę dla Realu Madryt Benzema zdobył 23 kwietnia, czyli ponad cztery miesiące temu.
Obecny stan rzeczy sprawia, że jeśli tylko Karim dozna jakiegoś urazu, Ancelotti od razu będzie zmuszony do zmiany systemu gry. Włoch musiałby zacząć grać z „fałszywą dziewiątką” lub przejść na schemat 4-4-2, podobnie jak działo się to w zeszłym sezonie, gdy Benzema złapał kontuzję.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze