Rok nauki Keylora
Kostarykanin przejmie pałeczkę po Casillasie
Rok nauki. Tak według teinteresa.es ma wyglądać najbliższy sezon Keylora Navasa. Reprezentant Kostaryki został wybrany przez klub jako zawodnik, który będzie kluczem w zmianie pokoleń między słupkami Realu Madryt. To jednak musi zająć trochę czasu. Bycie następcą Ikera Casillasa nie jest łatwe. Levante nie jest Realem Madryt. By stać w bramce mistrza Europy trzeba być przygotowanym mentalnie, być gotowym do nauki – jak radzić sobie z presją bez jakichkolwiek lęków. Każdy błąd może zmienić oblicze spotkań i swoją pozycję. Bramkarz Realu Madryt nie interweniuje często, ale czasem wydaje się wręcz bezbronny. Wówczas oczekuje się cudów – ich kolekcję Iker ma całkiem bogatą.
Keylor Navas zasilił szeregi Realu Madryt bez zapewnienia i oczekiwania, że od pierwszego dnia stanie się wyborem numer jeden sztabu szkoleniowego. W wieku 27 lat ma czas na naukę. Jest dojrzały, prezentuje odpowiednią jakość i ma dobre warunki. Real Madryt to jednak coś więcej. Pierwotny plan Królewskich zakłada, że to Casillas będzie w najbliższym szeonie pierwszym bramkarzem. Przestanie nim być, jeśli będzie przeżywać poważny kryzys. Po jednym sezonie w klubie przeprowadzona zostanie analiza i ocena pozycji Ikera w zespole. Bramkarz będzie miał wówczas 34 lata, wiele z nich spędził w światowej elicie golkiperów. Obowiązkiem Keylora będzie natomiast rywalizacja i przede wszystkim uczenie się, jak być golkiperem Realu Madryt. Będzie uważnie spoglądać na Casillasa, uczyć się tego, jak żyje się w klubie i jakie są jego wymagania. Oto jego szkolenie.
Bohaterem numer trzy rywalizacji między bramkarzami jest Diego López. Galisyjczyk nie narzeka na brak ofert, zainteresowanie przejawiają Milan i Liverpool, a po jego usługi zgłosiła się nawet Chelsea, która wkrótce może pozbyć się Petra Čecha. Jeśli jednak 32-latek zostanie w Realu Madryt, będzie musiał liczyć się z rolą bramkarza numer trzy.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze