Carlo po raz kolejny w poszukiwaniu równowagi
Ancelotti będzie zmuszony zmienić schemat gry
Sparingowe spotkania podczas tournée po Stanach Zjednoczonych dały niewiele odpowiedzi. W kadrze brakowało wielu graczy, którzy brali udział w mistrzostwach świata, a przede wszystkim nowych nabytków Królewskich – Toniego Kroosa, Jamesa i Keylora Navasa. Z logicznego punktu widzenia wiele wskazuje na to, że wszyscy trzej będą piłkarzami pierwszego składu. Jednocześnie spowoduje to, że Ancelotti będzie musiał zmodyfikować dotychczasowe ustawienie 4-3-3, które pozwoliło Blancos na triumfy w Champions League i Pucharze Króla.
Wyżej wspomniany model był podstawowym schematem stosowanym przez Carletto w sezonie 2013/14. Być może nie był on punktem wyjścia, jednak okazał się bardzo skuteczny, przede wszystkim dzięki uniwersalności Ángela Di Maríi, który z czasem coraz rzadziej grywał na lewej stronie, przenosząc się do środka, gdzie mógł pomagać również w defensywie. Ancelotti stale szukał sposobów na to, by w końcu odnaleźć słynną równowagę.
Włoch nie ograniczał się jedynie do ustawienia 4-3-3. W finale Copa del Rey były szkoleniowiec PSG wyszedł klasycznym 4-4-2. Oczywiście było to spowodowane absencją Cristiano Ronaldo. Eksperyment zdał jednak egzamin i pozwolił Realowi Madryt na cieszenie się z pierwszego tytułu w sezonie.
Po zakontraktowaniu Kroosa, Jamesa i Keylora, którzy w teorii powinni wskoczyć do podstawowej jedenastki, sprawa się komplikuje. Najbardziej problematyczny pod względem modyfikacji systemu gry jest transfer króla strzelców minionego mundialu. To, że tercet BBC jest nietykalny nie podlega dyskusji. Przybycie Kolumbijczyka do stolicy Hiszpanii sprawi jednak, że przemodelowaniu ulec będzie musiała druga linia. Na tę chwilę najbardziej prawdopodobna wydaje sie taktyka 4-2-3-1 z Modirciem lub Xabim asystującym Kroosowi w środku, Bale'em, Jamesem, Cristiano na pozycji mediapunta oraz Benzemą na szpicy. Kluczem do równowagi ma być w tym przypadku dwóch pivotów.
Pierwsze konkretne odpowiedzi na nurtujące całe madridismo pytania poznamy po spotkaniu o Superpuchar Europy przeciwko Sevilli. Choć niektórzy zawodnicy dopiero co rozpoczęli treningi z resztą zespołu, mecz w Cardiff może dać pewne wskazówki na temat tego, jak będzie wyglądać taktyka Królewskich w sezonie 2014/15. Dowiemy się również, czy Ancelotti po raz kolejny pokaże oblicze trenerskiego kameleona.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze