Mascarell nowym Casemiro?
Ancelotti chce zaufać wychowankowi
Ancelottiemu bardzo podoba się Omar Mascarell. Włoch zna pomocnika z występów w Castilli. Już w poprzednim sezonie kilka razy zaprosił go na treningi pierwszego zespołu i znalazł mu miejsce wśród powołanych na mecz z Sevillą. Teraz tylko utwierdził się w sympatii do piłkarza i chciałby zrobić z niego nowego Casemiro. Trener widzi Mascarella jako piłkarza pierwszej drużyny, który dostawałby minuty przez cały sezon, tak jak było to w przypadku Brazylijczyka. Taki tryb pracy pomógłby Omarowi w zdobyciu niezbędnego doświadczenia i ograniu się wśród najlepszych. Problem w tym, że piłkarz ma inne plany. Jego kontrakt kończy się w 2015 roku, a on nie chce go przedłużać.
Kanaryjczyk zamierza zakończyć trwający od 2010 roku etap w La Fábrice i odejść do drużyny, która zagwarantuje mu grę na najwyższym poziomie i ostatecznie ukształtuje go piłkarsko. Czeka na grudzień, kiedy będzie mógł zacząć negocjacje w sprawie darmowych przenosin do innego zespołu.
W poprzednim sezonie Mascarell odgrywał jedną z ważniejszych ról w Castilli. Był podstawowym graczem dla Torila i Díaza, co skutkowało trzecim wynikiem pod względem minut spędzonych na boisku – 3179. Więcej mieli tylko Pacheco (3445) i Lucas (3560). Chociaż występuje w środku pola, wraz z De Tomásem i Lucasem dzielił tytuł najlepszego strzelca drużyny, do czego potrzebował siedmiu goli. Z tego powodu wzbudza zainteresowanie nie tylko klubów z drugiej ligi, ale i tych, które swoje mecze rozgrywają na najwyższym krajowym poziomie.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze