Powrót Króla
Cristiano przyleci dziś do Los Angeles
Cristiano Ronaldo przyleci dziś do Los Angeles i rozpocznie treningi z kolegami z drużyny. Portugalczyk przebywał na wakacjach przez dwadzieścia dziewięć dni. Ostatni oficjalny mecz rozegrał 26 czerwca na mistrzostwach świata w Brazylii.
CR7 pracował przez ten czas indywidualnie i realizował specjalny plan, by uporać się z urazami, które nękały go w końcówce klubowego sezonu. Ronaldo zapewnia, że kłopoty ze zdrowiem ma już za sobą, ale klubowi lekarze zalecają mu spokój i brak pośpiechu w powrocie na boisko.
Cristiano będzie musiał poczekać na powrót partnerów z drużyny, którzy udali się wczoraj do San Francisco na mecz z Interem. Po meczu Cris spotka się z większością kolegów, których nie widział przez 63 dni, czyli od zdobycia dziesiątego Pucharu Europy.
W czasie wakacji Portugalczyk podróżował po całym świecie. Wczasy zaczął na wyspie Mykonos w Grecji, gdzie przebywał ze znajomymi. Wynajął luksusowy jacht i odwiedził tez pobliskie wyspy Paros i Rinia, które znajdują się na Morzu Egejskim.
Tegoroczny zdobywca Złotej Piłki nie zapominał też o swoich fanach i komunikował się z nimi za pośrednictwem portali społecznościowych. Wrzucał zdjęcia na tle słońca, fotki ze swoją partnerką Iriną czy pozdrowienia z prywatnego samolotu. Cristiano udał się także do Japonii. W Tokio udzielał wywiadów, promował nowe produkty i był w bardzo dobrym nastroju.
Poza Cristiano do USA uda się też niedługo Florentino Pérez. Prezes stawi się 29 lipca w Dallas. Real Madryt rozegra tam mecz towarzyski z AS Roma.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze