Casillas otrzymał ofertę od Arsenalu
Londyńczycy wciąż chcą sprowadzić Ikera
Ostateczne rozstrzygnięcia w tej sprawie nie mogą być dłużej przeciągane w czasie. Zamieszanie z pozycją bramkarza Realu Madryt wciąż trwa, ale klub liczy na to, że zostanie rozwiązane jak najszybciej. Głównym bohaterem tej historii jest Iker Casillas. Jego przyszłość może niebawem się wyjaśnić i być związana z Premier League. Arsenal wciąż chce sprowadzić golkipera i są to już oficjalne starania.
Kapitan Królewskich otrzymał propozycję od Kanonierów. Arsène Wenger tworzy nowy zespół, sprowadził już do klubu Alexisa Sáncheza, który ma być nową gwiazdą drużyny, ale by walczyć o najwyższe laury w lidze angielskiej, musi też mieć gwarancję pewności w bramce.
Wybór francuskiego szkoleniowca pada na 33-letniego Hiszpana, który ma już w swoich rękach konkretną ofertę od Arsenalu. Tak, londyńczycy wyrazili się jasno: jeśli Casillas chce trafić do Londynu, musi zostać wolnym zawodnikiem. Anglicy zdają sobie sprawę, że musieliby płacić Ikerowi 9 milionów euro rocznie, dlatego nie chcą wydawać pieniędzy na jego transfer.
El Confidencial wyjaśniał już przed kilkoma dniami, że dokładnie taki jest plan piłkarza Realu Madryt. Casillas, jeżeli ostatecznie opuści klub swojego życia, liczy, że będzie mógł to zrobić na zasadzie wolnego transferu, za darmo. Ujawnił już to życzenie w różnych środowiskach. Oczekuje że, gdy zajdzie taka potrzeba, Królewscy w uznaniu za długą i pełną sukcesów współpracę ułatwią mu odejście.
Od tamtego roku Carlo Ancelotti stawia wyżej umiejętności Diego Lópeza, a Casillas myśli o odejściu. Już wówczas, a nawet przed końcem 2013 roku, Iker rozważał transfer do Arsenalu. Hiszpan przyznawał w swoim otoczeniu, że londyński klub bardzo mu się podoba.
Real Madryt zdecydował kilka tygodni temu, że nie będzie wyznaczał żadnej ceny za kapitana. Klub postanowił podejść do tematu z dozą cierpliwości i oczekiwania na to, jaki bieg obiorą sprawy. Florentino Pérez i jego zarząd zdają sobie sprawę, że to piłkarz z najdłuższym stażem w zespole i jedna z legend Blancos.
Królewscy wyznaczyli sobie deadline na 1 sierpnia, by rozwiązać kłopot związany z obsadą pozycji numer jeden. Keylor Navas może wylądować w stolicy Hiszpanii w każdej chwili. Kostarykanin przebywa obecnie na wakacjach i czeka na rozwój wydarzeń, który umożliwi mu złożenie podpisu na kontrakcie. Wszystko zależy od tego, jak potoczy się przyszłość Ikera i Diego.
Wielu hiszpańskich dziennikarzy piszących na Twitterze zwróciło wczoraj uwagę na to, że podczas prezentacji Jamesa Rodrígueza na Bernabéu obecny był Wadim Wasiliew. AS donosił jakiś czas temu, że Monaco jest zainteresowane pozyskaniem Lópeza. Wielu periodystów jest jednak innego zdania i uważa, że klub z Księstwa interesuje się przede wszystkim Ikerem. Dziś lub jutro prezes i kapitan mają się spotkać i przedyskutować obecną sytuację i niewykluczone, że sprawa wczorajszej wizyty wiceprezesa Monaco w Madrycie może zostać poruszona podczas rozmów.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze