Marca: Transfer Kroosa na ostatniej prostej
Oficjalny komunikat tuż po mundialu?
Transfer Toniego Kroosa jest już na ostatniej prostej. Jak wczoraj donosiła Marca, włodarze Realu Madryt i Bayernu intensywnie negocjują po tym, jak Królewscy osiągnęli pełne porozumienie z samym graczem. Niemniej reprezentant Niemiec jest obecnie skupiony na występach dla kadry i prosi o czas na ogłoszenie ostatecznej decyzji. Nawet jeśli konsens między klubami jest kwestią czasu, Kroos nie chce rozmawiać o swojej przyszłości podczas gdy jego zespół wciąż znajduje się w grze o mistrzostwo świata.
Ogłoszenie transferu starał się wczoraj opóźnić agent piłkarza, Volker Struth. – Toni jest skoncentrowany na występach dla kadry, to jego priorytet na obecną chwilę. Przed zakończeniem mistrzostw w sprawie jego przyszłości nie pojawią się żadne nowe informacje – stwierdził menedżer pomocnika Bawarczyków.
Reprezentant gracza spełnia w ten sposób swoją rolę. Nie może on i nie powinien publicznie potwierdzać, że Real Madryt negocjuje z Bayernem, ponieważ Kroosa obowiązuje kontrakt do czerwca 2015 roku. Toni jednak jasno przekazał włodarzom mistrza Niemiec, że nie ma zamiaru przedłużać umowy.
W biurach na Bernabéu byli z początku przekonani, że dyrekcja zespołu prowadzonego przez Pepa Guardiolę od razu postawi sprawę jasno i nawet nie podejmie rozmów tak jak miało to miejsce w przypadku Ribéry'ego czy Schweinsteigera. Tym razem jednak włodarze Bayernu lepiej przemyśleli sprawę. Na Allianz Arena nie chcą gracza, który źle będzie się czuł w drużynie i który jedynie będzie odliczał dni do końca kontraktu. Dlatego też zdecydowano się na wysłuchanie propozycji Blancos, o co prosił sam zainteresowany.
W rzeczywistości Kroos był po słowie z Realem Madryt jeszcze zanim wyjechał z reprezentacją na mistrzostwa. Agent piłkarza wiedząc, że jego klient nie chce prolongować umowy z Bawarczykami, spotkał się z działaczami Królewskich jeszcze przed zakończeniem poprzedniego sezonu. Negocjacje poszły w dobrą stronę. Osiągnięto nawet wstępne porozumienie. Pozostawało jedynie czekać na to, co powiedzą szefowie Bayernu.
Pomocnik miałby podpisać kontrakt na pięć sezonów, na mocy którego zarabiały pięć milionów euro za każdy sezon. Kroos nie czuł się doceniany przez Guardiolę i postanowił zmienić otoczenie. Propozycja przedłużenia umowy i oferowane cztery miliony euro rocznie były kwotą o wiele niższą niż ta, którą po odnowieniu kontraktu otrzymywać mieli Thomas Müller czy Lahm, którzy podpisy złożyli jeszcze przed wyjazdem do Brazylii.
Gdy Florentino tylko wybadał, jakie jest stanowisko Bayernu, wziął się do roboty. Bawarczycy nie zaakceptowali jednak pierwszej propozycji złożonej przez Królewskich. Tak czy inaczej wszystko wskazuje na to, że negocjacje zmierzają obecnie w dobrą stronę. Cała operacja może zostać zakończona w najbliższym czasie. Mistrzowie Niemiec doskonale wiedzą, że Kroos chce przywdziać białą koszulkę. Mimo wszystko sam gracz jest w tej chwili skoncentrowany na występach dla reprezentacji.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze