Kroos, todocampista XXI wieku

Toni Kroos wpisuje się idealnie w kanon nowoczesnego środkowego pomocnika. Ukształtowany w canterze Hansy Rostock pomocnik nie musiał czekać zbyt długo na ofertę Bayernu Monachium. W 2006 roku wstąpił do młodzieżowych kategorii klubu ze stolicy Bawarii, by zaledwie rok później, mając 17 lat, 8 miesięcy i 2 dni, wystąpić w koszulce pierwszej drużyny w spotkaniu z Energie Cottbus, wygranym przez Bayern 5:0. Debiut Kroosa wypadł nader obiecująco: przez 17 minut pobytu na placu gry popisał się dwoma asystami do Miroslava Klose. Kroos stał się najmłodszym debiutantem w historii Bayernu. Ten rekord wyrwał mu jednak w 2010 roku David Alaba.

Niesamowita konkurencja w Bayernie sprawiła, że sytczniu 2009 roku Kroos udał się na 18-miesięczne wypożyczenie do Bayeru Leverkusen. W drużynie Aptekarzy rozwijał się pod okiem wielkiego zwolennika jego talentu, Juppa Heynckesa. Toni zakończył swój drugi rok w klubie z BayArena z barbarzyńskimi statystykami. 9 bramek i 12 asyst dało mu paszport na powrót do Bayernu. Po niezbyt hucznym w jego wykonaniu sezonie za kadencji Van Gaala (zagrał 19 meczów w Lidze, zdobył 1 bramkę i zaliczył 5 asyst), Kroos powrócił do swojej świetnej dyspozycji wraz z przyjściem do klubu Heynckesa. W sezonie ligowym 2011/2012 był autorem 4 bramek i 10 asyst, zaś rok później popisał się 8 trafieniami i 6 asystami. Był nietykalnym zawodnikiem Bayernu, który wygrał Superpuchar, Ligę, Puchar i Ligę Mistrzów. Jednak niefortunna kontuzja pachwiny uniemożliwiła mu występ finale Ligi Mistrzów.

Odszedł Heynckes, ale dla Guardioli Kroos również był pierwszym wyborem. Mała kłótnia w lutym sprawiła, że Hiszpan posadził niemieckiego pomocnika na ławce.

Największe armaty
Pomimo nienagannego wyszkolenia technicznego, reprezentant Niemiec nie jest zawodnikiem, który przyciąga swoją uwagę. Nie jest gwiazdorem boiska. Strzały lewą czy prawą nogą należą do jego największych zalet. Kroos jest zawodnikiem obunożnym. Spokój jaki wnosi swoimi podaniami jest imponujący. Jest trzecim zawodnikiem pod względem skuteczności podań minionej edycji Ligi Mistrzów z wynikiem 94,24%. Na mundialu w Brazylii również nie schodzi poniżej poziomu 90%. To zadowalające wyniki, biorąc pod uwagę fakt, że Kroos lubi ryzykować i nie ogranicza się do krótkich podań. Wręcz przeciwnie. Długie piłki i przenoszenie ciężaru gry na drugą stronę to tylko niektóre elementy opanowane do perfekcji w szerokim repertuarze zagrań Niemca.

Jeśli mówimy o grze z piłką, nie możemy pominąć dobrego strzału ze średniego i dłuższego dystansu czy egzekwowania stałych fragmentów gry. Jednakże jego efektywność pod bramką rywala nieco obniżyła się w tym sezonie: Kroos zdobył tylko 4 bramki we wszystkich rozgrywkach.

Joker Bayernu
Kroos jest prawdziwym skarbem dla każdego trenera. Potrafi dostosować się do wszystkich pozycji w drugiej linii. Rozpoczął od pozycji mediapunty, lecz z biegiem czasu jego rola na placu gry przybierała różne formy. Najczęściej widzimy go jako ofensywnego pomocnika, jednak grywał również w systemie z dwoma pivotami, przyjmując oczywiście rolę tego bardziej kreatywnego. Łatwość Kroosa w dopasowaniu się do pozycji sprawia, ze tworzy on przewagę w różnych strefach boiska.

Jednak nie wszyscy są idealni. Kroos, tak jak każdy inny zawodnik, ma swoje słabsze strony. Pierwszą z nich jest jego paradoksalnie jego pozycja. To typowy zawodnik środka pola, który nieco gubi się ustawiony przy linii bocznej. Kroos odstaje również nieco pod kątem fizycznym. Nie jest to zawodnik należący do demonów szybkości. Ostatnim minusem jest jego gra w obronie. Kroos nie czyta dobrze gry, kiedy jego drużyna nie znajduje się w posiadaniu piłki. Nie jest również specjalistą w zawężaniu pola gry.