Advertisement
Menu

Druga piłka meczowa

Czwarte starcie z Olympiakosem

Pobyt madryckich koszykarzy na greckiej ziemi przedłużył się o dwa dni. Zatrzymały ich nie atrakcje turystyczne czy chęć odpoczynku z dala od domu, a obowiązek rozegrania jeszcze jednego pojedynku o awans do półfinału rozgrywek Euroligi. Olympiakos BC wybronił pierwszą piłkę meczową rywala. Pozostały jeszcze dwie.

Królewscy, po dwóch bardzo udanych występach, zawiedli. Grecki parkiet zupełnie odmienił ich grę – odebrał pewność siebie, zmniejszył skuteczność i zaburzył koncentrację w defensywie. Przeciwnicy dominowali w każdym elemencie rozgrywki, lecz chyba najistotniejszym ich dokonaniem było uniemożliwienie przyjezdnym swobodnego wyprowadzania ataków. Real Madryt zareagował co prawda w porę i, dzięki znakomitej obronie, doprowadził do zaciętej końcówki, lecz przegrał ją w bardzo prosty sposób, tylko i wyłącznie na własne życzenie.

Niewykorzystane rzuty osobiste mogły przyśnić się kilku madryckim zawodnikom, jednak nie należy już tego rozpamiętywać. Warto również zapomnieć o komforcie piątego meczu, do którego dojdzie w przypadku doprowadzenia przez rywali do remisu. Olympiakos wyrzucił z głowy wspomnienia z Madrytu i rzucił się na przeciwnika już w pierwszej akcji trzeciego starcia. Podobnej postawy powinien oczekiwać od podopiecznych Pablo Laso.

Koszykarze obu drużyn mogą odczuć trudy serii, bowiem będzie to ich czwarte spotkanie w ciągu dziewięciu ostatnich dni. Monotonnie, lecz na nudę narzekać nie można. Kibicom zaoferowano mnóstwo emocji, od zawodu po ekscytację, trzymających ich nieprzerwanie w napięciu. Dzisiejszy wieczór nie powinien stanowić wyjątku. Szkoda tylko, że wszystko to w czasie tak istotnej batalii drużyny piłkarskiej.


Czwarty pojedynek ćwierćfinałowej serii pomiędzy Realem Madryt a Olympiakosem zaplanowano na środę, na godzinę 20:45, w Pireusie. Rywalizacja odbywa się do trzech zwycięstw. Transmisja na kanale FOX.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!