Martino: Poprzednie Klasyki jutro nie będą miały znaczenia

Pozbierać się po niepowodzeniach
– Wyjdziemy, by grać w piłkę i zwyciężyć. Nie myślimy o niczym innym.

Środkowi obrońcy
– Mamy trzy opcje do wyboru i z pewnością wybierzemy którąś z nich. Na treningu defensorzy spisywali się dobrze. Puyol? Jeśli zagra, będzie wielkim wzmocnieniem. Bardzo byśmy chcieli, by każdy mógł grać we wszystkich meczach. Oczywiście, nie jest nam na rękę, że któryś ze stoperów nie będzie mógł wystąpić. Nie oznacza to jednak, że zostajemy bez możliwości zestawienia bloku defensywnego. Na boisko nie wyjdzie żaden zawodnik, który nie będzie w odpowiednim stanie.

Perfekcyjny mecz
– Musielibyśmy powycinać urywki z obu poprzednich Klasyków. Początek ostatniego Gran Derbi idealnie odzwierciedla to, jak reagujemy na przeciwności. Barcelona to transparentna drużyna. Jeśli zagramy dobrze, zwyciężymy. Jeszcze jakiś czas temu ładny futbol, który prezentowaliśmy, przekładał się na wyniki. Wiem, czego kibice od nas wymagają, jednak trzeba zrozumieć, że nie da się być każdego roku najlepszym na świecie. Ta drużyna tworzyła i wciąż będzie tworzyć historię futbolu.

Waga zwycięstwa
– Nie postrzegam jutrzejszego meczu jako okazji na odkucie się za ligę i Ligę Mistrzów. Jutro gramy o tytuł i trzeba go zdobyć. Musimy rozwiązać pewne sprawy związane z przeszłością, jednak to, co wycierpieliśmy jest już za nami.

Uratować sezon
– Nie chcę niczego niczym tuszować, ani przykładać do niektórych rzeczy przesadnej uwagi. To finał Pucharu Króla. Nie utopimy w nim smutków, które tkwią w nas z powodu wyników w pozostałych rozgrywkach.

Nieobecność Cristiano
– To jeden z najlepszych piłkarzy świata i zawsze chciałoby się mieć takiego w swoich szeregach.

Forma drużyny
– Nie sądzę, by rozgrywanie finałów było w naszym przypadku jakąkolwiek rutyną. Nie można deprecjonować tytułu, który możemy zdobyć. Nie będziemy mieli problemów z motywacją.

Klasyki
– Oba mecze do tej pory były bardzo ładne. Niemniej jednak, dwa zwycięstwa wcale nie sprawiają, że jestem spokojniejszy. Kiedy wygrywasz Gran Derbi, świętujesz w nieco inny sposób, jednak koniec końców to tylko trzy punkty.

Messi
– Każdy powinien mieć wkład w grę zespołu. Im będziemy silniejsi, tym lepiej. Spotkania z Atleti i Realem różnią się od pozostałych. Jeśli ktoś mówi, że szuka poprawy, nie ma na myśli tego, by coś się powtórzyło. Trzeba być silnym, odważnym i szczerym samym ze sobą, by móc utrzymywać co sezon wysoką formę.

Obecny sezon
– Zabrakło nam zdecydowania, trudno nam się grało. W późniejszych fazach sezonu straciliśmy regularność.

Okładki gazet
– Nie przeszkadzają mi. Sądzę wręcz, że reakcja mediów jest dość logiczna. Taka jest normalna kolej rzeczy. Niezależnie od tego, co się stanie po sezonie dokonamy analizy. Muszę jakoś nauczyć się z tym wszystkim żyć.

Odczucia przed finałem
– Mam okazję na zdobycie tytułu. Po całorocznym wysiłku został mi ten finał. Superpuchar zdobyliśmy dzięki pracy poprzedniego sztabu. Aby wygrać, musimy zaprezentować swoje najlepsze oblicze.

Liga
– Musimy walczyć na wypadek, gdyby reszta gdzieś się potknęła.