Mirotić: Jestem bliski podjęcia decyzji
Czarnogórzec o sprawach bieżących i swojej przyszłości
Ależ męczyliście się z Gran Canarią. Real Madryt jest już trochę wyczerpany?
Wiedzieliśmy, że będzie to trudne spotkanie, że podchodzimy do niego po twardym starciu z Tel Awiwem. To normalne, że na tym poziomie przejście między meczami trochę nas kosztuje. Jeżeli jednak potrzebujemy stanąć do walki, robimy to.
Wszystko idzie zgodnie z planem?
Dużo podróżujemy, rozgrywamy wiele meczów i wiemy, kiedy należy zaprezentować się dobrze, kiedy gra się o tytuły. Obecnie nadchodzi to najpiękniejsze i musimy zrobić to, co należy, aby wygrać Euroligę i Ligę.
Jak się na to zapatrujesz?
Mentalnie bardzo dobrze, z wielkimi nadziejami. Gram dobrze i cieszę się tym, jednakże trudno występować zawsze na znakomitym poziomie. W styczniu zaliczyłem malutki spadek, ale myślę, że ponownie pokazuję moją najlepszą koszykówkę. Ważnym jest, aby drużyna kontynuowała zwycięstwa.
Jesteś zadowolony z owoców pracy indywidualnej, odbytej w minione wakacje?
Pracowałem dużo nad grą „jeden na jednego” przodem do kosza i nad rzutami z dystansu, w których to mam najlepszą skuteczność w Eurolidze. Gram również więcej tyłem do kosza, więcej zbieram... Nadal pozostały rzeczy konieczne do poprawy. Laso wystawiał mnie na „trójce” w niektórych spotkaniach i potrafiłem dać drużynie to, czego potrzebowała.
Pomówmy o twojej przyszłości. Niedługo zostaniesz ojcem i zakładam, że twój syn urodzi się w Madrycie, jednak pod koniec tego roku będzie już mieszkał w Chicago?
Będzie to chłopiec i wiem tylko na pewno, że urodzi się w Hiszpanii. Gdzie będzie żył później, zadecydują jego rodzice (śmiech). Zobaczymy, co zrobimy...
Dokonujesz jednak przeliczeń, czy przejście do NBA okaże się dochodowe?
Dla mnie najważniejsza jest radość i ambicja. Nie jest to kwestia ekonomiczna. Zrobię, co powie mi serce, co będzie dla mnie najlepsze – przejście do Chicago czy pozostanie tu, gdzie mogę się rozwijać, więcej wnosić i budować przyszłość. Nie mam jeszcze pewności, ale jestem bliski podjęcia decyzji.
Madryt przestawił ci dobrą ofertę, abyś został?
Na to pytanie musi odpowiedzieć klub. Wiem, że rozmawiali z moim agentem, jednak nie doszli jeszcze do porozumienia.
Twoja przyszłość będzie zależeć od wyników sportowych czy nie zamierzasz tyle czekać?
Nie będzie zależna od tego, czy wygramy Euroligę, czy nie, to bardzo jasne. Sprawa jest bardziej osobista. Chciałbym mieć ten tytuł, jednak nie chcę stawiać się w sytuacji, w której będę mógł odejść dopiero wtedy, gdy go zdobędę.
Messina powiedział, że wyglądasz na przygotowanego do gry w NBA, ale radzi ci przejść tam z większą liczbą tytułów. Co o tym sądzisz?
Zgadzam się, jednak dodałbym, że wygrałem z Realem Madryt pięć tytułów i wciąż w grze pozostają dwa, które możemy zdobyć. Doceniam jednak jego słowa, ponieważ zawsze we mnie wierzył.
Jesteś w dyspozycji na zostanie MVP ligowych rozgrywek. Jest to twoim celem?
Nie było to celem w poprzednim sezonie, nie jest i teraz. Każdy w Realu Madryt pragnie zostać MVP, lecz ważny jest kolektyw i wygraniem tytułów.
Czego zatem pragniesz?
Wygrać Euroligę i Ligę, a następnie podjąć właściwą decyzję, dotyczącą mojej przyszłości.
Kilka dni temu powiedziałeś, że oczekujesz na decyzję FEB (Federacion Espańola de Baloncesto – Hiszpański Związek Koszykówki, dop. red.), czy będą na ciebie liczyć na Mundialu. Otrzymałeś jakąś wiadomość?
Żadnej. Ani o niczym nie czytałem, ani nikt się ze mną nie kontaktował. Powiedziałem, co myślałem, lecz nie mam żadnego kłopotu z Federacją i docenię każdą decyzję, jaką podejmą.
Będziesz się złościć, jeżeli ci odmówią?
Nie będzie żadnego problemu, podobnie jak w poprzednich sytuacjach, kiedy mnie nie uwzględnili. Muszę jednak poczekać na ich decyzję i wówczas zobaczymy, jak będę się czuł.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze