Martino: Potrzebujemy wygranej
Konferencja trenera Barcelony
– Dobra gra, posiadanie piłki, dobra współpraca, brak strat, który pozwoliłby na kontry Realu, unikanie pojedynków jeden na jednego z Cristiano i Bale'em, kontrolowanie ich gry w środku, takie są założenia na to spotkanie. Potrzebujemy perfekcyjnego meczu i zwycięstwa – powiedział Gerardo Martino na konferencji przed Klasykiem.
– Ostatnia szansa? Tak jest. Zostanie dziewięć kolejek i czym innym jest odrabianie punktu straty, a czym innym siedmiu punktów. Przede wszystkim chodzi o to, że zostanie niewiele spotkań, a na tym etapie sezonu wielkie ekipy nie mylą się aż tak często. Remis też nie jest dobrym wynikiem. Potrzebujemy wygranej.
– Neymar zagrał dobrze z City. Chcę podtrzymać to, że Neymar jest jednym z pięciu najlepszych zawodników na świecie obok Messiego, Cristiano i kogoś jeszcze. Nie potrzebuję ani meczu, ani połowy, ani 10 spotkań, żeby poznać wszystkie jego zalety. Postaram się, żeby nie uwierzył w to, że jest zwykłym zawodnikiem, bo nim nie jest.
– Finał Pucharu Króla nie będzie miał nic wspólnego z tym meczem. Z kolei w Lidze Mistrzów dostaliśmy jedną z trzech obecnie najlepszych drużyn w Europie. Końcówka sezonu będzie pasjonująca. Rozstrzygające chwile są najpiękniejsze.
– Ostatnio nie szło nam na wyjazdach, ale były też dobre spotkania, przede wszystkim te ważne. Postaramy się przed tym meczem bardziej myśleć o tym, co zrobiliśmy na przykład w Manchesterze, niż o tym, co działo się w starciu z Valladolidem. Nie ma jednak niczego specjalnego w tym, co robimy przed Klasykiem. Po prostu sytuacja w Lidze zmusza nas do odrabiania strat. Najspokojniej gra się, kiedy się prowadzi i najważniejsze, żebyśmy strzelili gola zanim zrobi to Real Madryt.
– Od dawna Messi pokazuje się w ważnych meczach. Mamy nadzieję, że rozegra świetne spotkanie. Kiedy tak się dzieje, korzysta na tym Barcelona.
– Piłkarze poznają skład zawsze dzień wcześniej i jutro zagramy takim samym systemem. To prawda, że rozmawiałem z Messim i Fàbregasem, ale bardziej skupiliśmy się na tym, co trzeba robić w obronie.
– Słowa Ancelottiego do jego drużyny o goleadzie? Nie, nie słyszałem tego. Ale jeśli czegoś się tutaj nauczyłem, to tego, że czym innym jest to, co mówicie wy, a czym innym to, co mówi on.
– Obie drużyny podchodzą do meczu z jasnymi pomysłami na grę. Różnica jest taka, że Real był bardzo regularny, a my nie, to sprawiło, że spadliśmy w Lidze. Nie mieliśmy potrzebnej ciągłości.
– Przyszłość? To stanowisko nie jest darmowe i rozumiem, że porażka niesie za sobą komentarze o zwolnieniu.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze