Advertisement
Menu
/ własne, ACB.com

Santiago de Compostela znów podbite

Koszykarze wygrali z Obradoiro (68:83)

Tradycją powoli staje się, że zawodnicy Realu Madryt potrzebują czasu, by zburzyć obronne mury przeciwnika i jednocześnie wznieść swą defensywę na wysoki poziom. Nie inaczej było w Santiago de Compostela, gdzie gracze Rio Natura Monbus przez dwadzieścia pierwszych minut byli równorzędnymi rywalami, a w kolejnych nie potrafili dojść do głosu. Królewscy pokonali ich różnicą piętnastu punktów (68:83), notując dwudzieste drugie ligowe zwycięstwo z rzędu.

Rywalizację w imieniu Realu Madryt ponownie zainicjował Rudy Fernández, autor pięciu pierwszych punktów drużyny. Obradoiro nie pozwoliło jednak gościom na komfortowe prowadzenie, zadając rany ich własną bronią. Wymuszali na przeciwnikach straty, a następnie skrupulatnie je wykorzystywali, wyprowadzając szybkie kontrataki. Pierwsze dziesięć minut zakończyli na własną korzyść (17:14).

Gospodarze na tym nie poprzestali. Dorzucili jeszcze pięć punktów, sytuując madrytczyków w dość nieoczekiwanej przez nich sytuacji (22:14). Pablo Laso, choć z pewnością rozpierało go niezadowolenie, zachowywał spokój, będącym świadomym umiejętności podopiecznych. Nie zawiedli oni opiekuna i w mgnieniu oka doprowadzili do równowagi.

Zarówno optycznie, jak i statystycznie pojedynek stał na bardzo wyrównanym poziomie. Dopiero po przerwie, po bardzo udanym okresie gry Nikoli Miroticia i świetnej obronie całego zespołu, goście odskoczyli na szesnaście punktów (30:46). Nie powstrzymało to koszykarzy Obradoiro przed walką do upadłego, jednakże znacznie osłabiło ich pozycję i szansę na powrót do wyniku choćby remisowego.

Godny uznania był ich sportowy duch walki i nieustająca wiara w dogonienie madryckich koszykarzy. Ci utrzymywali prowadzenie, lecz nie potrafili kompletnie zdominować rywalizacji i przekonać przeciwników do poddania się. Zaciętość utrzymywała się do ostatniej piłki, ale nie zrobiła na liderach ligowej klasyfikacji większego wrażenia. Wygrali z dużym spokojem.


68 – Rio Natura Monbus (17+12+16+23): Luz (10), Pumprla (16), Corbacho (9), Delas (11), Stobart (4) – Dewar (5), Berzins (10), Homs (-), Xanthopoulos (3).

83 – Real Madryt (14+19+26+24): Llull (16), Fernández (20), Darden (10), Mirotić (16), Bourousis (-) – Barreiro (-), Reyes (10), Díez (2), Rodríguez (9), Slaughter (-), Mejri (-).

Skrót spotkania | Statystyki | Tabela

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!