Dzisiejsze okładki

W najnowszym cyklu postaramy się regularnie przybliżać na naszych elektronicznych łamach to, o czym codziennie piszą największe hiszpańskiego dzienniki sportowe.

„Jesteśmy WZOROWYM klubem w relacjach z fiskusem” cytuje prezesa Barcelony Josepa Marię Bartomeu kataloński dziennik Sport. Gazeta skupia się dziś na decyzji hiszpańskiego sędziego Pablo Ruiza w tzw. Neymargate . Ten przyjął wczoraj wniosek prokuratury, która oskarża władze katalońskiego klubu o defraudację 9,1 miliona euro przy transferze Brazylijczyka.

Sport pyta swoich czytelników, czy w związku z tym trwa kampania przeciwko Barcelonie. 76% odpowiada twierdząco, a 24% ma odmienne zdanie.

Poza tym dziennik informuje o dacie finału Pucharu Króla (19 kwietnia) i przydziale wejściówek dla culés (19.350 sztuk, które kosztować będą od 45 do 240 euro).

Oprócz tego gazeta wspomina na okładce o dobroczynnej wizycie Xaviego w szpitalu, kontuzji 21-letniego katalońskiego motocyklisty z klasy MotoGP Marca Márqueza, który na treningu złamał nogę oraz zwycięstwie Barcelony w koszykarskiej Eurolidze 80:68 z ekipą Laboral Kutxa.

„Nie drogi, lecz bardzo drogi” - Marca triumfalnie donosi o najnowszych informacjach w sprawie Neymara.

Koszt operacji to 88,2 miliony euro, nadszarpnięcie wizerunku Barcelony, dymisja prezesa Rosella i widmo grzywny w postaci 36,4 mln euro. Sędzia widzi poszlaki wskazujące na przestępstwo podatkowe, oszustwo i fałszowanie umów.

Sandro Rosell na razie nie dostanie zarzutów, ponieważ Sąd Najwyższy nie otrzymał jeszcze wszystkich stosownych dokumentów z Brazylii i od FIFA.

Marca najwyraźniej nie ma dzisiaj weny do ciekawych tematów, więc sięga po sprawdzoną broń i sprzedaje Isco do City. Hiszpanem ponoć interesuje się również Milan, a piłkarz nie wyklucza żadnych opcji, skoro regularnie nie gra.

W Hiszpanii konsternacja z powodu nałożenia przez RFEF kary 2000 euro na zawodnika drugoligowego Realu Jaén, Jonathana Mejíi Ruiza "Jony". Po strzeleniu bramki w meczu z Las Palmas zawodnik odsłonił podkoszulek z napisem wspierającym dzieci chore na raka, a Federacja nie okazała żadnej litość stosując przepisy zakazujące takich czynów jak zdejmowanie meczowej koszulki w trakcie gry. Nie zabrakło ogromnej krytyki RFEF za tę absurdalną decyzję i porównań do kary nałożonej na Atlético za słynną zapalniczkę (600 euro) czy też na Villarreal za gaz łzawiący (4000 euro).

Oprócz tego na okładce pochwała Diego Costy i Thibaut Courtois, a także połamany Marc Márquez i Liga Europy.

Tematem dnia w El Mundo Deportivo jest 19.350 biletów dla Barcelony na finał Copa del Rey i informacja o tym, że kataloński klub wkrótce wyjawi jak i gdzie przeprowadzi losowanie wejściówek.

Oprócz tego widzimy wzmiankę o decyzji w sprawie Neymara i kolejny cytat z Bartomeu: „Nie zrobiliśmy niczego złego. Po prostu sprowadziliśmy Neymara”.

MD donosi, że Barcelona zaproponuje trenerowi Gerardo Martino przedłużenie kontraktu do 2016 roku. Jest też wzmianka o transferach: Barça „kontroluje” sytuację dwóch środkowych obrońców - 23-letniego Mateo Musacchio z Villarrealu oraz 26-letniego
Federico Fazio z Sevilli.

Poza tym w dzienniku wzmianka na temat Igrzysk, wyniki hiszpańskich drużyn we wczorajszych meczach Ligi Europy, złamana kość strzałkowa Marca Márqueza oraz uraz Sergio Garcíi, którzy przestraszył kibiców Espanyolu, ale okazał się niegroźnym stłuczeniem lewego kolana.

Courtois celem Realu Madryt. As uderza dzisiaj plotką z grubej rury. Według drugiego madryckiego dziennika, Królewscy są zainteresowani zakupem wypożyczonego z Chelsea do Atlético Thibaut Courtois, a Mourinho nie będzie miał nic przeciwko, żeby puścić go na Bernabéu, ponieważ utrzymuje świetne stosunki z Florentino i José Ángelem Sánchezem. Trudno jednak uwierzyć w taki scenariusz…

Poza tą "bombą transferową" gazeta porusza te same tematy co pozostałe dzienniki, dodając informację o powracającym po kontuzji Filipe Luísie Kasmirskim, bez którego Los Colchoneros wygrali trzy spotkania, ale przegrali dokładnie tyle samo meczów.