Žalgiris raz jeszcze
Koszykarze przed następnym starciem w Eurolidze
Ponad trzy tygodnie oczekiwano powrotu Realu Madryt do własnej hali. Wyjątkowo udany turniej o Puchar Króla, jak i pomyślne wyjazdy do Krasnodaru i Vitorii odwlekały kolejne spotkanie koszykarzy w Palacio de los Deportes. Wraz z nimi do hiszpańskiej stolicy wraca znany i lubiany Martynas Pocius. Real Madryt zmierzy się bowiem z Žalgirisem, już po raz trzeci w tym sezonie.
Litwini ulegli w każdym spotkaniu z madrycką koszykówką. Nie opierali się ani u siebie, ani na wyjeździe. Awansowali jednak do kolejnego etapu, gdzie dotychczas wygrali tylko jeden pojedynek, przed tygodniem z Partizanem. Awans do ćwierćfinału nie leży w zasięgu zawodników BC Žalgiris, lecz z pewnością pragną zakończyć rozgrywki w dobrym stylu. Niewykluczone, że wykorzystają brakujące elementy madryckiej układanki i zagrożą łatwemu zwycięstwu.
Pablo Laso będzie miał do dyspozycji skład osłabiony, z niekompletną linią obwodową. Jaycee Carroll dochodzi wciąż do siebie po zwichnięciu kostki, natomiast Dontaye Draper doznał w tym tygodniu kontuzji palca w prawej stopie. Amerykanie nie będą mogli zagwarantować kolegom cennych minut odpoczynku, co zupełnie zaburzy rotację zespołu. Bardzo wątpliwe, aby na parkiecie pojawił się młody Alberto Martín, powołany w ich miejsce, toteż więcej czasu na grze spędzi z pewnością dwójka rozgrywających – Sergio Llull i Sergio Rodríguez.
Koszykarze Realu Madryt podejmą Žalgiris na własnym parkiecie w piątek, o godzinie 20:45. Spotkanie zostanie rozegrane w ramach 7. kolejki fazy Top 16 Euroligi.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze