Dylemat Casillasa
Iker zdecydowany na odejście?
Zbliżający się wielkimi krokami 2014 rok będzie stał dla Ikera Casillasa pod znakiem wielkiego dylematu. Kapitan Królewskich zdecydował już, że jeśli wciąż będzie tylko rezerwowym bramkarzem, w czerwcu odejdzie z Realu Madryt. Iker głośno mówił o chęci pozostania w stolicy Hiszpanii, jednak jest też świadomy, że w przypadku, gdy jego sytuacja nie ulegnie zmianie, będzie zmuszony poszukać sobie nowego pracodawcy. Największe zainteresowanie usługami golkipera wyrażają Manchester City i Arsenal.
The Citizens szukają bramkarza. City w obecnym sezonie mają spore problemy z obsadą bramki. Zaczęło się od Joe Harta. Pellegrini w 10. kolejce zdecydował się na posadzenie reprezentanta Anglii na ławce i postawienie na Pantilimona. 21 grudnia, w 17. serii gier Chilijczyk ponownie jednak postawił na Harta, który wystąpił również w pięciu z sześciu spotkań w Champions League. Były szkoleniowiec Królewskich naciska na zarząd, by ten sprowadził do Manchesteru Casillasa. W Arsenalu, mimo niezagrożonej pozycji Szczęsnego, również chętnie pozyskaliby wychowanka Realu.
Ikerowi pozostało czekać do czerwca. W tym sezonie Ancelotti do końca ligi będzie najprawdopodobniej konsekwentnie stawiać na Diego Lópeza. W najlepszym przypadku Casillas mógłby zagrać w 22 spotkaniach. Byłoby to możliwe, jeśli Blancos doszliby do finału Pucharu Króla i finału Champions League. Nie jest to jednak wystarczająca liczba meczów dla mistrza świata i Europy, który aspiruje również do gry w pierwszym składzie podczas mundialu w Brazylii.
Dla Realu Madryt trzymanie Casillasa na siłę również nie byłoby dobrym interesem pod względem czysto ekonomicznym. Kontrakt Ikera obowiązuje do 2017 roku, a zapisane w nim wynagrodzenie to siedem milionów euro rocznie netto. Tak więc Królewscy do wygaśnięcia kontraktu bramkarza będą musieli wydać na uposażenie łącznie 42 miliony euro brutto.
Do świąt Casillas dobił z lepszymi statystykami niż Diego López. Kapitan Realu wpuszcza bramkę średnio co 161 minut (cztery gole w 645 minut), natomiast Galisyjczyk wyciąga piłkę z siatki średnio co 72 minuty (21 goli w 1530 minut).
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze