Martínez dołącza do listy napastników
Atakujący Porto kolejnym kandydatem
Do listy potencjalnych wzmocnień ataku Królewskich - znajdują się już na niej Lewandowski, Falcao i Luis Suárez - Marca już na swojej okładce dopisuje dzisiaj Jacksona Martíneza. Podobno Królewscy obserwują Kolumbijczyka od dłuższego czasu, a teraz atakujący został jedną z opcji poprawienia składu pierwszej drużyny. W swoim drugim sezonie w Porto Jackson jest jednym z niewielu napastników, którzy potrafią utrzymać średnią gola na mecz narzuconą przez Cristiano czy Messiego - w Lidze w 7 meczach zdobył 7 goli, ogólnie jego bilans to 9 bramek w 10 spotkaniach.
Latem o Kolumbijczyka pytały Napoli i Manchester United, ale zawodnika do pozostania miał przekonać nowy kontrakt. Podobno rozmowy są już na ostatniej prostej. Obecnie klauzula w kontrakcie Martíneza wynosi 40 milionów euro, ale po podpisaniu nowej umowy może wzrosnąć do 60 milionów euro. Prezes Pinto da Costa nie chce na razie sprzedawać gracza, który pozwolił kibicom zapomnieć o Falcao i Hulku. Zresztą Martínez w poprzednim sezonie poprawił osiągnięcie swojego rodaka - on został najlepszym strzelcem Ligi z 26 golami, obecny napastnik Monaco w swoim pierwszym roku w Porto zdobył ich 25.
27-latek twierdzi, że w Porto czuje się doskonale, ale niczego nie wyklucza. Królewscy przy negocjacjach wykorzystają oczywiście świetne stosunki z prezesem Da Costą, ale na pewno będą to bardzo trudne rozmowy. Porto sprzedaje, jak mało kto - wystarczy przypomnieć przypadki Pepego, Carvalho, Hulka czy Falcao.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze