Isco winien 2,6 miliona euro byłym agentom
Zapadło orzeczenie sądu
Isco przechodzi przez piękne chwile na początku swojego etapu w Realu Madryt, lecz poza boiskiem nie jest już tak różowo. Jak donosi hiszpański El Confidencial, pomocnik Królewskich został zobowiązany przez sąd do zapłaty 2,6 miliona euro swoim byłym agentom, firmie IMG. Orzeczenie zapadło w czwartek. Hiszpanowi przysługuje prawo do wniesienia apelacji, z którego na pewno skorzysta.
Sprawa z IMG wygląda tak, że umowa pomiędzy firmą a Isco wciąż była ważna, kiedy piłkarz niespodziewanie ją zerwał i ignorował wszelkie próby kontaktu z IMG. Isco przyznaje, że kontrakt obowiązuje do 2014 roku, lecz firma twierdzi, że umowa wygasa w 2016. Za kierowanie karierą byłego zawodnika Malagi odpowiedzialny jest obecnie jego ojciec.
Isco opiera swoją obronę na fakcie, że IMG zrezygnowało z sekcji piłkarskiej, co pozwalałoby mu opuścić szeregi firmy. IMG z kolei twierdzi, że wszelkie prawa przeszły na nowy twór, Eleven Sport. To właśnie ta firma domaga się łącznie 2,6 miliona euro od zawodnika. Pieniądze te są prowizją z transferu Isco z Valencii do Malagi oraz jego umowy sponsorskiej z firmą Nike. Jednak najważniejszym powodem całej sprawy jest transfer Isco do Realu Madryt. Sędzia orzekł, że rozmowy z Królewskimi prowadził ojciec piłkarza oraz agent FIFA Rafael Comino, choć Andaluzyjczyk miał ważną umowę z firmą IMG/Eleven Sport. Kontrakt zapewniał IMG prowizję w wysokości 10% nowej pensji brutto zawodnika, która wynosi teraz 5 milionów euro.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze