Szansa na rewanż za zeszły sezon
Real Madryt gra z Granadą
Tydzień temu udało się uniknąć wpadki sprzed roku, kiedy to Real Madryt najpierw zremisował na inaugurację z Valencią, a siedem dni później przegrał z Getafe. Tym razem Los Blancos wyrwali zwycięstwo w starciu z Realem Betis i na spokojnie witają się z ligą.
Druga potyczka zaprowadzi Królewskich do Andaluzji, gdzie podopieczni Carlo Ancelottiego stoczą kolejny bój o trzy punkty. Rok temu Real Madryt podejmował Granadę na Santiago Bernabéu w trzeciej kolejce i pewnie wygrał 3:0 po recitalu Cristiano Ronaldo (Portugalczyk trafił dwukrotnie do siatki). Tym razem ślepy los każe grać Realowi na wyjeździe, gdzie przecież rok temu drużyna José Mourinho poległa i znacznie oddaliła swoje szanse na obronę tytułu mistrzowskiego. W obecnej sytuacji nic nie wskazuje, aby scenariusz sprzed roku mógł się powtórzyć.
Rok temu piłkarze mieli już w głowach dwumecz z Manchesterem United w 1/8 finału Ligi Mistrzów, który okazał się zwycięski dla Cristiano Ronaldo i spółki. Wtedy brak koncentracji dało się wytłumaczyć, teraz strata punktów w Grenadzie będzie podwójną kompromitacją. W zeszłym sezonie zespół ledwo uratował się przed spadkiem z ligi, natomiast tydzień temu nieźle rozpoczął nowe rozgrywki, od zwycięstwa nad Osasuną w Pampelunie. Lucas Alcaraz widocznie odmienił swój zespół. Czy efekty jego pracy zobaczymy również w poniedziałek?
Real Madryt jest w gazie, a niektórzy zawodnicy w bardzo dobrej dyspozycji. To ważne w kontekście meczu z zespołem, który na Estadio Nuevo Los Cármenes bywa groźny. Lata świetności Granada ma już dawno za sobą, ale mimo to może sprawić niespodziankę, o czym przekonaliśmy się rok temu.
Mecz wyjątkowo w poniedziałek. Nie przegapcie tego spotkania. Początek o 21:00.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze