Porażka na inaugurację
Sporting Gijón 1:0 Real Madryt Castilla
W pierwszej kolejce sezonu 2013/14 Castilla wybrała się na północny-zachód Hiszpanii, a konkretnie na stadion El Molinón w Gijón. Królewscy chcieli pokazać się z dobrej strony na inauguracje, szczególnie, że kibice mają jeszcze w pamięci świetną grę w drugiej rundzie minionych rozgrywek. Alberto Toril, jak co roku, musiał zbudować drużynę niemal od początku. W podstawowym składzie postawił na zawodników, którzy już mieli okazję zagrać w Castilli. Tylko Jorge Pulido zanotował debiut w białej koszulce. Warto przypomnieć, że ten obrońca wcześniej bronił barw lokalnego rywala Królewskich – Atlético Madryt. Opaskę kapitańską rezerw Blancos przejął Jorge Casado.
Od początku przewagę zyskali gospodarze, ale Pacheco nie miał dużo pracy. W 18. minucie Sporting mógł objąć prowadzenie, lecz piłka po uderzeniu Šćepovicia wylądowała na poprzeczce. Chwilę później Serb już się nie pomylił. Znakomicie przyjął futbolówkę stojąc plecami do bramki Pacheco i uderzył z powietrza nie dając najmniejszych szans golkiperowi Blancos. Szansę na doprowadzenie do wyrównania miał Casado z rzutu wolnego, jednak strzał obrońcy poszybował wysoko nad poprzeczką. W 40. minucie Rubén Sobrino otrzymał świetne podanie i niemal z połowy pędził sam na bramkę Cuéllara, lecz gwizdek arbitra przerwał tę akcję. Powtórki pokazały, że sędzia liniowy podjął błędną decyzję.
W drugiej części piłkarze Alberto Torila ciągle dążyli do wyrównania. Mimo tego Cuéllar nie musiał zbyt często interweniować. Po godzinie gry niezłą paradą popisał się Fernando Pacheco, chroniąc zespół przed stratą drugiej bramki. Castilla zyskiwała przewagę i w 70. minucie w pole karne Sportingu wpadł wprowadzony chwilę wcześniej Burgui. Obrońca sfaulował zawodnika Królewskich, lecz gwizdek arbitra milczał. Gospodarze mogli rozstrzygnąć losy pojedynku w 82. minucie po znakomitej akcji, na szczęście Carmona nieznacznie się pomylił. Alberto Toril wpuścił na murawę Lucasa Torró, który tym samym zadebiutował w Castilli.
Podopieczni Alberto Torila przegrali pierwszy mecz w sezonie, ale pozostawili po sobie dobre wrażenie. Starali się do samego końca o wyrównującą bramkę. Niestety widać, że odejście Jeségo, Juanfrana czy Denisa osłabiło siłę ognia Blancos. Udany debiut zaliczył Jorge Pulido, który wraz z Diego Llorente najbardziej wyróżniali się w defensywie Królewskich przerywając wiele ataków gospodarzy. Tak czy inaczej Castilla wyjeżdża bez punktów z bardzo trudnego terenu.
Sporting Gijón – Real Madryt Castilla 1:0
1:0 Stefan Šćepović 22’
Sporting Gijón: Iván Cuéllar, Alberto Lora, Bernardo Espinosa, Mandi, Roberto Canella, Aritz López Garai, Cristian Bustos, Álex Barrera (Nacho Cases 82’), Santi Jara (Formose Mendy 73’), Hugo Fraile (Carlos Carmona 66’), Stefan Šćepović.
Real Madryt Castilla: Fernando Pacheco, Diego Llorente, Derik Osede, Jorge Pulido, Jorge Casado, Omar Mascarell (Quini 73’), José Rodríguez (Lucas Torró 82’), Lucas Vázquez, Borja García, Rubén Sobrino (Jorge Burgui 62’), Óscar Plano.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze