Isco: Zizou mi imponował, kiedy byłem dzieckiem

Dziś jest bardzo ważny dzień dla Realu Madryt i wyobrażam sobie, że dla ciebie również.
Nie codziennie podpisujesz kontrakt z drużyną, która ma najlepszy skład na świecie. Dziś jest najważniejszy dzień mojej kariery. Jestem bardzo szczęśliwy z tego, że tu jestem.

Twoja rodzina jest tutaj, aby dzielić z tobą ten wyjątkowy dzień. Jaka była ich reakcja na transfer do Realu Madryt?
Wszyscy są naprawdę szczęśliwi, że tu trafiłem. Wszyscy tu przyjechali, nigdy mnie nie zawiedli i zawsze byli tam gdzie ja, gdziekolwiek byłem. Muszę im podziękować za wysiłek i poświęcenie. Bycie tutaj to wielka przyjemność.

Wiele osób z Malagi też tutaj przyjechało. Zostawiłeś tam po sobie znak…
Spędziłem tam dwa świetne lata. Stworzyliśmy tam historię z zespołem, który nigdy wcześniej nie przeżył czegoś takiego. Jestem jednak szczęśliwy i dumny z bycia dziś tutaj.

Zrobiłeś wielki postęp w ciągu zaledwie trzech lat. Teraz jesteś piłkarzem Realu Madryt. Jak się czujesz?
To trochę oszołamiające, ponieważ jeszcze trzy lata temu byłem w trzeciej lidze, a teraz jestem tu, w Realu Madryt i trudno to przyswoić.

Kto nauczył cię grać w piłkę nożną?
Mój brat miał dużo do powiedzenia. Od małego zabierał mnie na mecze z jego kolegami, którzy byli znacznie starsi ode mnie. To on jest tym, który to wszystko zaczął.

Kiedy zacząłeś grać w lokalnym zespole, kto uświadomił sobie, że byłeś gotowy do kroku naprzód?
Dostałem kilka ofert i byli ludzie, którzy mówili mi, żebym odszedł, ale ja chciałem zostać tam, gdzie grałem z moimi przyjaciółmi. Miałem 12 lat, wiedziałem, że powinienem czekać na odpowiedni moment, a później trafiłem do Valencii.

Jaki piłkarz Realu Madryt imponował ci, kiedy byłeś dzieckiem?
Oglądanie Zidane’a było rozkoszą. Był czystą klasą, nie muszę go opisywać. Wszyscy wiedzą jaki jest.

A teraz to Zidane żądał, aby Isco grał w Realu Madryt…
Jestem dumny z tego, że mi zaufał. To coś wielkiego.

Prezes powiedział, że jesteś innym rodzajem zawodnika. Zostałeś mistrzem Europy z Hiszpanią do lat 21 i rok temu wygrałeś nagrodę Golden Boy. Jak oswajasz się z takim uznaniem?
Krok po kroku. Prezes był dla mnie bardzo dobry od samego początku. Doceniam jego wsparcie i zaufanie, jakim mnie obdarzył. Teraz muszę się odwdzięczyć na boisku.

Jak myślisz, co możesz poprawić w swojej grze?
Wszystko. Mam 21 lat, dopiero zaczynam w świecie piłki nożnej. Trafiłem do najlepszego klubu na świecie, aby zobaczyć, co jestem w stanie zrobić.

Dziś po raz pierwszy założyłeś koszulkę Realu Madryt. Jakie to uczucie?
Czułem mrowienie na całym ciele. To coś, czego nie wyobrażasz sobie nawet w największych marzeniach. Założenie tej koszulki, postawienie nogi na Bernabéu i zobaczenie tylu ludzi, którzy na ciebie czekają, to wielki zaszczyt.

Real Madryt poczynił w tym roku znaczące kroki w kierunku pozyskania młodych piłkarzy. Do pierwszego zespołu dołączą Carvajal i Morata.
Obecnie Real Madryt skupia się na bardzo młodych zawodnikach i to coś, za co można być wdzięcznym. Jest tu wielu dobrych i młodych piłkarzy, którzy mają wiele do zaoferowania.

Który piłkarz Realu Madryt przyciągnął twoją uwagę, kiedy grałeś przeciwko nim?
Większość… Cristiano to bestia, Xabi Alonso, Özil, Sergio Ramos… Jest wielu utalentowanych piłkarzy w zespole i mamy nadzieję, że z nimi wygramy wielkie trofea.

Grałeś z Moratą, Nacho i Carvajalem na Mistrzostwach Europy w Izraelu. Co ci mówili o Realu Madryt?
To, co wiedziałem już wcześniej: że Real Madryt jest tak duży i tak dobry jak się o nim mówi.

Już dziś to dostrzegłeś?
Jestem bardzo szczęśliwy, że tu jestem. Żaden inny klub na świecie nie ma na świecie takiego uznania jak Real Madryt.

Wiąże się z tobą duże nadzieje. Na twoją prezentację czekało około ośmiu tysięcy kibiców.
To cudowne, że wiele się od ciebie oczekuje, że się w ciebie wierzy. Chcę podziękować ludziom, którzy przyszli dziś na stadion i tym, którzy oglądali mnie w telewizji.

Jakie są twoje cele na następny sezon?
Real Madryt to jeden z najbardziej wymagających klubów. Mam nadzieję, że będę często grał i wywalczę miejsce w składzie, zdobędziemy trofea, które Real Madryt zawsze musi zdobywać i które liczą się najbardziej.

Twoje przybycie zbiega się z przyjściem nowego trenera. Carlo Ancelotti jest znany z utrzymywania dobrych stosunków ze swoimi piłkarzami.
Zawsze byłem jego fanem. Zdobył wiele tytułów w każdej lidze, w której prowadził drużyny, Ligę Mistrzów… Nie ma potrzeby przedstawiania się. Mówiono mi, że dobrze się rozumie ze wszystkimi piłkarzami, więc zapowiada się świetny rok.

Jedyną rzeczą, o której nie rozmawialiśmy, jest La Décima.
Wszyscy związani z Realem Madryt mają wielkie pragnienie Décimy. Mamy nadzieję, że w tym roku nam się to uda i sprawimy, że fani będą szczęśliwi.