López: Chcę bronić mojej pozycji

– To był bardzo otwarty mecz i drużyna zrobiła wszystko, żeby wygrać. Mieliśmy 15-20 minut, kiedy obniżyliśmy rytm. Wydawało się, że przy 1:0 wszystko szło dobrze, ale finał się odwrócił. Mieliśmy dzisiaj pecha. Były okazje w całym meczu, ale nie mieliśmy przy nich szczęścia. Trzy razy uderzaliśmy w słupek, to były klarowne okazje, na dziesięć meczów można wygrać osiem czy dziewięć takim meczem, który rozegraliśmy dzisiaj. Porażka zawsze boli, ale w taki sposób jeszcze bardziej. To była ostatnia szansa na wygranie czegoś w tym sezonie i szatnia była bardzo zjednoczona w tym celu. Widziałem drużynę z wielkimi chęciami na rozpoczęcie dogrywki i wygraną – powiedział Diego López.

– Mało komentowano w szatni, ponieważ boli nas utrata tej szansy. To jak spotkanie z Borussią... Teraz musimy dalej pracować. Trzeba też pogratulować Atlético, zagrali swoje podstawy. Dziękujemy również wszystkim ludziom, którzy nas wspierali. Zawsze za to dziękujemy kibicom. Wiemy, że to nie jest dobry sezon, bo nic nie osiągnęliśmy, ale musimy dalej pracować, żeby następne rozgrywki nie były takie, jak te.

– Przychodziłem tutaj w styczniu na przegranej pozycji i stanąłem na wysokości tego klubu. Walczyłem za niego. Starałem się mu sprostać, bronić go na śmierć i życie. Sezon kończę zadowolony i z wielkimi chęciami na obronę mojej pozycji.